23-08-2016, 10:04
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Napisałam zbiorową odpowiedź, bo nie wiem, jak odnieść się do Waszej pomocy w jednej wiadomości Mam jeszcze jedno pytanie. Czy spotkałyście się ze sprzedażą kart na sztuki? Dziękuje i ściskam!
Kasia12
Właśnie czytałam, że karty lubią wyniosłość. A ja je tak zabieram ze sobą wszędzie, czując się z nimi bezpiecznie. Odłożyłam teraz talię i czuję, jakbym nie odwiedzała przyjaciela. Odnośnie zagubionych kart właśnie tak sobie pomyślałam, że z tymi zagubionymi rzeczami powinnam pracować, może to znak. Ale nie wiem, jak. Odczytać znaczenie jednej karty intuicyjnie potrafię, serce mnie prowadzi. Ale 4 to już duża zawiłość. Dlatego pytałam czy może macie jakiś pomysł o znaczenie konfiguracji tych 4 kart. W pytaniu "co czuję","co się ze mną dzieje".
Jednorożec LeCaro
Tak Tarot jest mi bliski Czuję to w sercu i uważam zaginięcie 4 kart w jednym czasie za znak. W końcu każdy odbiera i czuje inaczej
Amenerrs
Znajomy powiedział mi, że w tarocie nic nie dzieje się bez przyczyny. Niestety obawiam się, że wywiało je za okno w innym mieście i pod łóżkiem ich nie znajdę;( a może znajdę je kiedyś na przystanku autobusowym... zobaczymy
Krystyna
Podaje te, które zgubiłam, ale nie wiem w jakiej kolejności zniknęły. Jestem więcej niż pewna, że wszystkie 4 w tym samym czasie. Zastanawiałam się, czy jest rozkład na 4 karty. I tak sobie dopowiedziałam, że może karty znikając, same chciały mi coś powiedzieć. Akurat pytałam "co czuję" gdy stwierdziłam, że talia jest, jakaś taka cieniutka... Wiec odłożyłam ją. I zaczęłam rozmyślać. Czy może talia ma być niepełna - pozbawiona tych kart, czy właśnie te zagubione 4 chcą mi coś powiedzieć.
Bardzo przepraszam, za brak kultury, w końcu się odważyłam znaleźć forum i zadać pytanie, w tym amoku nawet nie pomyślałam o witaniu się. Nieobyta z forami jestem. Zaraz naprawię błąd
Kasia12
Właśnie czytałam, że karty lubią wyniosłość. A ja je tak zabieram ze sobą wszędzie, czując się z nimi bezpiecznie. Odłożyłam teraz talię i czuję, jakbym nie odwiedzała przyjaciela. Odnośnie zagubionych kart właśnie tak sobie pomyślałam, że z tymi zagubionymi rzeczami powinnam pracować, może to znak. Ale nie wiem, jak. Odczytać znaczenie jednej karty intuicyjnie potrafię, serce mnie prowadzi. Ale 4 to już duża zawiłość. Dlatego pytałam czy może macie jakiś pomysł o znaczenie konfiguracji tych 4 kart. W pytaniu "co czuję","co się ze mną dzieje".
Jednorożec LeCaro
Tak Tarot jest mi bliski Czuję to w sercu i uważam zaginięcie 4 kart w jednym czasie za znak. W końcu każdy odbiera i czuje inaczej
Amenerrs
Znajomy powiedział mi, że w tarocie nic nie dzieje się bez przyczyny. Niestety obawiam się, że wywiało je za okno w innym mieście i pod łóżkiem ich nie znajdę;( a może znajdę je kiedyś na przystanku autobusowym... zobaczymy
Krystyna
Podaje te, które zgubiłam, ale nie wiem w jakiej kolejności zniknęły. Jestem więcej niż pewna, że wszystkie 4 w tym samym czasie. Zastanawiałam się, czy jest rozkład na 4 karty. I tak sobie dopowiedziałam, że może karty znikając, same chciały mi coś powiedzieć. Akurat pytałam "co czuję" gdy stwierdziłam, że talia jest, jakaś taka cieniutka... Wiec odłożyłam ją. I zaczęłam rozmyślać. Czy może talia ma być niepełna - pozbawiona tych kart, czy właśnie te zagubione 4 chcą mi coś powiedzieć.
Bardzo przepraszam, za brak kultury, w końcu się odważyłam znaleźć forum i zadać pytanie, w tym amoku nawet nie pomyślałam o witaniu się. Nieobyta z forami jestem. Zaraz naprawię błąd