29-08-2016, 16:14
A ja jednak będe mieć pytanie. Rozumiem, że była pewna dama, która została oskarżona o zdrade pana. Za kare czekał ją stos. Ale ono wcale nie rozpaczała, ona sie cieszyła "Radośnie błyskać będę na ognistym niebie!". Dobrze to rozumiem? Czy ona pogrąża sie w marzeniach?
Z kolei w ostatnim wersie jest taki cień rozpaczy "Był to jedyny sposób, by zbliżyć się do Ciebie?".
Powiedz mi jak to z tym jest. Chdzi mi o nastrój tej kobiety
Mam nadzieje, że nie robie problemu
Z kolei w ostatnim wersie jest taki cień rozpaczy "Był to jedyny sposób, by zbliżyć się do Ciebie?".
Powiedz mi jak to z tym jest. Chdzi mi o nastrój tej kobiety
Mam nadzieje, że nie robie problemu