Wielka tablica - schemat
#12

Porozmawiać zawsze możemy, wymienić się poglądami itd., ale wiem jedno ... ogromna wiedza, na temat kart Lenormand, z pewnością jest do zdobycia na stronach internetowych. Jedno pytanie się nasuwa ... Kto, z czyich nauk będzie korzystać, słuchać Kotek
Ja w sumie mogę szczerze powiedzieć, że ponad rok poświęciłam tym kartom (jak ten czas szybko leci), nie wyrywkowo, nie górnolotnie, ale z pełnym zainteresowaniem i zaangażowaniem się. Z pewnością za eksperta nie uważam siebie w tej dziedzinie, ale w końcu sądzę, że jakieś podstawy opanowałam, podstawy wg których mogę bynajmniej sądzić, że są mylnie interpretowane, już same połączenia tych kart na niektórych polskich stronach,(jak i w innym języku), w grupach internetowych. Wiedza zaczerpnięta z "netu", choć bywa czasami właściwa, to jednak może być źle wykorzystywana. Z moją wiedzą doszłam do takiego punktu, że wiem iż omawianie WT jest rzeczą naprawdę skomplikowaną, zajmuje to dość sporo czasu i nie sądzę, aby to był właściwy temat do rozmowy na forum. Szczerze - WT wg. mnie, to są opublikowane dowody osobiste, życiorys, wszystko można z nich wyczytać, a nigdy nie wiemy, kto czyta nasze forum, kto jakie ma intencje i do czego może pewne informacje wykorzystać ... Uważam, że odczytywanie WT, choć wydają się łatwe w swojej praktyce, to jednak powinno to pozostać między osobą rozkładającą karty, a osobą pytającą. W ramach samokształcenia się, jak to ująłeś w pierwszym poście, myślę, że najwłaściwszą drogą jest, poznanie podstawowych połączeń 2 lub 3 kart, potem możemy przejść dalej do linii 5 lub 9 kart wraz z tzw. "domami" oraz iść dalej do maksymalnie 11 lub 17 kart w rozkładzie. Przede wszystkim, poznanie przypisanych technik, sposobów odczytywania kart do każdej WT, jest bardzo ważne, np. WT 8x4+4, śmiało można odczytywać wg dwóch odmiennych sposobów oraz ona sama może być w odmienny sposób rozkładana, przy czym jedna metoda jest powiązana z wieloma krokami np. 9 lub 12 punktami w odczycie i nie wiele ma wspólnego z odczytem wg drugiej metody, która ta z kolei, zawiera tylko jedną możliwość, ale zarazem w niej odmienne są, same pojedyncze interpretacje znaczeniowe danej karty. Nie mówię tu o WT 9X4 -ponieważ ta z kolei, cieszy się dość wielkim zainteresowaniem, została przerobiona, "spłycona", zmodyfikowana już w "naszych" czasach, dla ułatwienia odczytu, ale nie zawsze daje statystycznie, dobre rezultaty, rodzi dodatkowe pytania, jedynie jest łatwiej określić w niej tzw. czas, termin, jednak przy rozłożeniu tej WT, już bez żadnego pytania, odpowiada ona ogólnie. Jestem za tym, aby jak najwięcej rozmawiać na temat kart Lenormand, ale uważam że powinno się zacząć od podstaw, po mimo tego, że dla kogoś mogą podstawy wydawać się "zbyteczne". Karty te, same w sobie nie wydają się być skomplikowane dla kogoś, kto zajmuje się również np. Tarotem lub inną dziedziną ezoteryczną np. Runy czy też Astrologią, nie mniej jednak wymagają odpowiedniego przygotowania, tzw. "zaplecza" z wiedzą na temat tych kart. Do kart Lenormand jest wbrew pozorom przypisana ta mistyka, którą można z powodzeniem znaleźć w Tarocie, są do nich przypisane znaki zodiaku oraz planety (jak nie pełna, to bynajmniej częściowa Astrologia Uśmiech ), jest też możliwość czytania ich w odwróconych pozycjach, przy czym zaznaczam, że nie wystarczy odwrócić kartę, to będzie ona mówić od razu o przeciwieństwie dobra lub zła zawartego w danej karcie ... To forum dla osób, które naprawdę interesuje się tymi kartami, może być tzw. "kopalnią" wiedzy, ale warunek jest jeden, zacznijmy od podstaw, których tutaj nie widzę. Dla każdego, kto zajmuje się tymi kartami, myślę, że najlepszą wiedzą jest poznanie samych tych połączeń 2 lub do 5 kart ... tu jest cały haczyk pogrzebany Kotek ponieważ karty Lenormand to też i gramatyka oraz kojarzenie znaczeń, symboli, a tego, wierz mi, każdemu brakuje, choćby nie wiem jaką wiedzę posiadał .... Może zacznijmy od tego, np. w kolejnym temacie, jak prawidłowo powinno się odczytywać połączenia 2 kart lub na ile sposobów można odczytać tylko i wyłącznie 3 karty bez ogólnie przyjętych tzw. podsum (nie wiem dlaczego, one w ogóle są brane pod uwagę, ale domyślam się Oczko ) Oczywiście robi się te tzw. podsumy, ale nie w ten sposób, jak to można zauważyć, że np. sumujemy ilość kart ( 19 Wieża + 18 Pies + 24 Serce = 19 + 18+ 24 = 61 - (ilość kart) - 36 = 25 Pierścień). Same podsumy wykonuje się w określonej sytuacji i nie zawsze ... z powodzeniem mogą być zbyteczne przy małych rozkładach.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości