02-12-2016, 19:05
Nati napisał(a):W moim przypadku generalnie większość się zgadza. Umknął mi tylko brak cierpliwości, której ja mam chyba aż w nadmiarze. Ale zawsze sobie tłumaczę, że to związek przyczynowo-skutkowy Nadmienię tylko, że Koziorożec z grudnia (24) i Koziorożec ze stycznia (6) to wręcz jak dwa różne znaki. Bynajmniej ja mam takie doświadczenie.
Jestem ze stycznia własnie i mogę potwierdzić tą różnicę. Może dlatego, że bliżej mi do Wodnika