27-09-2016, 14:47
wiesz Kasiu to nie jest takie proste On nie widzi ze ona nim manipuluje a robi to bardzo umiejetnie. nawet powiedziala ze przeze mnie chciala popelnic samobojstwo. Strasznie jest z nia zwiazany , Boze zeby bylo zaklecie na rozluznienie tych wiezi lub otwarcie oczu. Najgorsze ze ze mnie robi ta zla. Nie pozwolilam im na kontakt z moim dzieckiem wszystko z obawy i on ma o to pretensje. Kiedys jak bylo zle miedzy nim a jego matka wyrzucila go z domu to widzial oparcie we mnie gdy sie uniezaleznil teraz jest na jej lancuszku ;( kocham Go i jeszcze bardziej nasza coreczke oboje jestesmy z pelnych rodzin nie chce aby moje dziecko bylo rozbitkiem . Ale wiesz Kasiu sprobuje zrobic jak mi radzisz . Ale czy mam sie pomodlic za jego matke?