[Le Stelle]

Ja, obserwując wpływy numerologiczne, kierowałabym jednak uwagę na przyglądanie się podwibracjom, nie tylko przy analizie dnia, miesiąca, roku, ale przy analizie Punktów Zwrotnych również. Zwłaszcza, jeśli wychodzą liczby mistrzowskie (11, 22, 33 itd.). W przypadku punktu zwrotnego 11 doświadczamy innych wpływów numerologicznych niż w przypadku prostej 2-ki.

Inaczej jest z liczeniem wyzwań, czyli lekcji – tam koncentrujemy się wyłącznie na uproszczonych wibracjach (1-9). Ma to uzasadnienie praktyczne - inaczej pojawiają się rozbieżności w liczeniu tych wyzwań.

Podsumowując – 2 punkt zwrotny zdecydowanie interpretowałabym jako wpływ 11-ki, nie 2-ki. Co więcej, przy wszystkich pozostałych punktach zwrotnych pryzmat stanowiłyby dla mnie pojawiające się w liczeniu podwibracje.

Co do wyzwań – przyjmuje się, że jest ich cztery, nie trzy, chociaż wyzwanie trzecie jest wyzwaniem głównym. Policzone są dobrze, wyzwanie czwarte to różnica roku i miesiąca (III a I cykl) – czyli wibracja 4.

Co do roku osobistego, jako że jest to ostatni dzień roku, jego działanie w zasadzie w całości przesunięte jest na cały roku następujący. Sytuacja nieźle mieszająca w liczącej to głowie Rzadko przyglądam się wpływom lat osobistych, stąd rzadko je liczę, ale za pierwszym razem wyłożyłam się podobnie jak Tomatello Luks, niezła spostrzegawczość