05-10-2016, 19:28
10 kielichów w rozkładzie dotyczącym np. pracy przecież wcale nie musi mówić o rodzinie czy dzieciach. ^^
W pytaniu o karmę... cóż tu faktycznie się tak kojarzy, ale 10 kielichów ma szerszy aspekt - to po prostu dzielenie się swoimi uczuciami z bliskimi ludźmi. Bliscy ludzie to szerokie pojęcie. Co prawda ze Słońcem faktycznie może zwracać uwagę na dzieci.
Ale jak napisała Madrugada, nikt nie będzie podważał interpretacji tarocistki, która kładła karty. Jeśli ona coś takiego wyczuwa, to kto wie. Jednak jak sama zauważyłaś, to Twoje życie i Twoje decyzje, nikt Cię do ślubu i zakładania rodziny przecież nie zmusi.
PS. skoro to wypada na sprawy do przepracowania to pomyśl nad swoim stosunkiem do bliskich - rodziny, przyjaciół.
W pytaniu o karmę... cóż tu faktycznie się tak kojarzy, ale 10 kielichów ma szerszy aspekt - to po prostu dzielenie się swoimi uczuciami z bliskimi ludźmi. Bliscy ludzie to szerokie pojęcie. Co prawda ze Słońcem faktycznie może zwracać uwagę na dzieci.
Ale jak napisała Madrugada, nikt nie będzie podważał interpretacji tarocistki, która kładła karty. Jeśli ona coś takiego wyczuwa, to kto wie. Jednak jak sama zauważyłaś, to Twoje życie i Twoje decyzje, nikt Cię do ślubu i zakładania rodziny przecież nie zmusi.
PS. skoro to wypada na sprawy do przepracowania to pomyśl nad swoim stosunkiem do bliskich - rodziny, przyjaciół.