06-10-2016, 20:44
Claudia81, rozumiem Twój żal i rozgoryczenie, ale wbrew temu co myślisz nie chciałam Ci dokuczyć, wprost przeciwnie. Napisałam że dorosłego człowieka nie da się zmienić na siłę... i chociaż wiem że Ci się to nie podoba - to taka jest niestety prawda. To nie jest moja "prywata", jak napisałaś, tylko doświadczenie życiowe, coś co sama zrozumiałam dopiero gdy dojrzałam... i też mnie to sporo kosztowało zanim nauczyłam się tej życiowej lekcji. Nie da się nagiąć innych ludzi do naszych oczekiwań... ludzie nie zmieniają się dlatego że my tak chcemy czy dlatego że my uważamy że to byłoby dla nich lepsze... żadne zaklęcia nic tu nie pomogą. Nie jesteś w stanie sama jedna zmienić swojego faceta, jego matki, jego sióstr... im wcześniej to zrozumiesz, tym mniej będziesz cierpieć szamocząc się pomiędzy nim a jego rodziną.