Czy jest rytuał na rozluźnienie relacji?
#12

claudia81 napisał(a):Wyglada na to ze ja jestem ta zla ;(
Dlaczego tak piszesz? Po prostu radzimy Ci z Perełką żebyś przemyślała tę sytuację i podjęła jakąś decyzję zamiast trwać w zawieszeniu tak jak teraz. Żebyś nie myślała o życiu swoim i córeczki w kategoriach "co by było gdyby" (gdyby teściowa się "odczepiła", partner się poprawił, wzięlibyście ślub itd...). Oczywiście, wspaniale by było, ale... - szkoda marnować czasu na czekanie na cud który może nigdy nie nadejść. Bezradny Dla Ciebie rok w te czy wewte może nie mieć aż takiego znaczenia zwłaszcza jeśli tłumaczysz to miłością do niego, ale ma ogromne znaczenie dla Twojej córeczki. Dziecko szybko rośnie... teraz ma 3 latka i jeszcze wszystkiego nie rozumie, ale z każdym rokiem będzie jej coraz trudniej przystosować się do jakichkolwiek zmian w rodzinie. Nie piszę tego żeby Cię osądzać, zasmucać, tylko żeby Cię zachęcić do przemyślenia tej sprawy i konkretnej rozmowy z partnerem - zamiast wiecznego czekania aż sytuacja się poprawi... czekasz już 3 lata, a końca nie widać. Ile lat swojego życia chcesz mu jeszcze podarować? Niech on w końcu zacznie traktować Cię poważnie i powie prosto z mostu jakie ma zamiary - bo czas ucieka, a dziecko coraz starsze...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości