12-10-2016, 07:46
Witam wszystkim,
nie wiem czy taki watek juz byl - ja nie moge takowego znalezc, wiec prosze admina o reprymende jesli sie powtarzam
Moje pytanie jest - kiedy nie wrozyc? Jakie sa Wasze doswiadczenia i opinie.
Ja zauwazylam, ze karty nie chca do mnie mowic kiedy: boli mnie glowa, zle sie czuje, kiedy jestesm czyms zalamana, wzburzona i rowniez... przez caly okres menstruacji - zauwazylam, ze wtedy rozmowa z kartami nie ma sensu, raz mowia jasno, raz cos kompletnie przeciwstawnego. Jaka jest Wasza opinia na ten temat?
I dodatkowo, jak sie relaksujecie, co robicie by karty lepiej do Was mowily? Jak stwarzacie, ku temu warunki?
nie wiem czy taki watek juz byl - ja nie moge takowego znalezc, wiec prosze admina o reprymende jesli sie powtarzam
Moje pytanie jest - kiedy nie wrozyc? Jakie sa Wasze doswiadczenia i opinie.
Ja zauwazylam, ze karty nie chca do mnie mowic kiedy: boli mnie glowa, zle sie czuje, kiedy jestesm czyms zalamana, wzburzona i rowniez... przez caly okres menstruacji - zauwazylam, ze wtedy rozmowa z kartami nie ma sensu, raz mowia jasno, raz cos kompletnie przeciwstawnego. Jaka jest Wasza opinia na ten temat?
I dodatkowo, jak sie relaksujecie, co robicie by karty lepiej do Was mowily? Jak stwarzacie, ku temu warunki?