31-10-2015, 00:45
Jeszcze dwa lata temu biegałem przebrany za ducha po cukierki, zebrałem z koleżanką po reklamówce cukierków i około 40zł, tylko z jednego wieżowca, więc opłacało się. Chociaż niektórzy bardzo nieprzyjemnie nas traktowali, a jedna kobita prawie dostała zawału jak nas zobaczyła, więc lepiej tego nie robić w Polsce. ^^
May the Force be with you.