Zmarli w naszych snach
#3

Kiedyś moja juz nie żyjąca Mama mówi la mi ze jak się śni jej babcia to "cos" się będzie dzialo niezbyt pozytywnego. Od śmierci Mamy mam podobnie. Ostrzega mnie przed czymś co mnie spotka.. nie umiem odczytywać znaków a są one juz po wydarzeniu BARDZO czytelne.
Przy klad.
Śni mi się Mama która rodzi 3 dzieci, każde z nich "wystrzel a" z Niej dolatuje do ściany i splywa po niej ( niby sen drastyczny a nie czulam strach, krwi nie bylo")
Nie dluzej jak 3 dni później dostaje telefon ze spoldzielni.
Państwo z 3(!) Pietra zalali mi ca ale mieszkanie, woda po ścianach splywala niczym te nowonarodzone dzieci.

Natomiast zawsze kiedy śni mi się ktoś "obcy" kto umarl i we śnie jest żywy, niekiedy nawet przez sen mam świadomość "przecież on nie zyje " serce wali mi jak oszalale, to dla mnie znak ze cos się prze budzi i odrodzi, zmartwychwstanie.. zazwyczaj odzywają się wtedy wiek i nie widziani ludzie lub spotykamy takowych.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości