30-10-2016, 20:41
Droga Basiu Wsztstko co napisałaś a czytam to dopiero dzis sprawdziło się, w momencie stawiania tych kart nasza relacja byla niezobowiazujaca ale stabilna, cos sie działo...pozniej nastapila kłotnia która zawalila wszystko. Ja jakos zawsze czułam ze on moze ukrywac swoja relacje z byla partnerka, teraz mam wrazenie ze do niej wrocil albo ma kogos innego bo dlugo ze soba nie rozmawialismy juz...................ale wrociłam tutaj bo on tydzien temu sie do mnie odezwal co baaaardzo mnie zaskoczylo.....on ciagle siedzi w mojej glowie wiec owy odzew strawil ze pojawiła sie we mnie nadzieja ze moze cos jednak ruszy z nim....ale gdy mu odpisalam proponujac spotkanie na kawe on odczytal wiadomosc i zamilkł....nie mam pojecia dlaczego....ehs i znowu o nim mysle......Droga Basiu dlatego zwracam sie z prosba o tablice na mnie z nim...czy uda sie uratowac ta relacje w sensie czy rozwinie sie, czy bedziemy kiedys razem?Jesli znajdziesz czas bardzo bylabym wdzieczna