05-11-2016, 23:23
Według mojego ulubionego sennika ("Nowy słownik snów" Tony'ego Crispa), owady ogólnie symbolizują rozdrażnienie lub świadomość że coś nas gnębi.
Natomiast konkretnie pająk - to często poczucie zależności i bycia schwytanym w pułapkę (podobne wyjaśnienie już tu było przytaczane), na przykład w związku z matką (nie wiem dlaczego akurat matka ... ale Ty również ją podałaś za przykład Filifonko ), lub też tłumione emocje, np. związane z odejściem partnera.
Autor sugeruje że nagłe pojawienie się większej ilości pająków np. rozchodzących się równocześnie z jednego miejsca symbolizuje uwolnienie emocji, tłumionych uczuć, danie im upustu... w celu uleczenia.
W związku z powyższym nie od rzeczy będzie tu przypomnienie starego i prawdziwego powiedzenia: "Każdy ma swojego mola co go gryzie".
Natomiast konkretnie pająk - to często poczucie zależności i bycia schwytanym w pułapkę (podobne wyjaśnienie już tu było przytaczane), na przykład w związku z matką (nie wiem dlaczego akurat matka ... ale Ty również ją podałaś za przykład Filifonko ), lub też tłumione emocje, np. związane z odejściem partnera.
Autor sugeruje że nagłe pojawienie się większej ilości pająków np. rozchodzących się równocześnie z jednego miejsca symbolizuje uwolnienie emocji, tłumionych uczuć, danie im upustu... w celu uleczenia.
W związku z powyższym nie od rzeczy będzie tu przypomnienie starego i prawdziwego powiedzenia: "Każdy ma swojego mola co go gryzie".