Związki Tarota z numerologią, astrologią... archetypy i symbole
#29

tak działa archetyp, uniwersalnie, ma określić czym jest zawarta energia w tej karcie - wysiłek, który dla każdego jest inaczej pojmowany, przez różne archetypy. Dla mnie to Syzyf, a dla kogoś np. ciężko pracujący rolnik, który też może wykonywać bezowocną pracę, ja myślę iż o tym mówi już kolejny czynnik, jaki to jest wysiłek, tutaj liczba 10.

Pozostaje jeszcze pytanie, czy z perspektywy psychologii czy kulturoznawstwa wysiłek, widziany czy to w micie o Syzyfie, czy w energii 10 Buław, jest w ogóle archetypem. Niewątpliwie wysiłek, zmaganie się, które widzimy w micie o Syzyfie jest pewnym motywem, ale czy wysiłek sam w sobie - ten punkt wspólny, na którego podstawie autorka talii połączyła obraz z 10 Buław - jest archetypem...?

Archetypy rozumiem jako prawzorzec bardzo ogólnie zarysowany, pierwotny, prosty, dlatego uniwersalny - czy mit o Syzyfie odbija archetyp ciężkiej pracy...? Czy w naszej nieświadomości wymiar daremnego trudu ma swój jakiś archetypowy prawzorzec, którego manifestację oglądamy w tym micie...? Podobnie z 10 Buław - czy odbija ona pewien prawzorzec nieświadomości zbiorowej, coś kluczowego, coś egzystencjalnie uniwersalnego, że ten prawzorzec przejawiałby się, odbijałby się w wielu różnych historiach, jako archetyp pewnego zachowania?

Czy raczej jest to pewne doświadczenie, które wpływa na jednostkę, kształtuje ją, ale jego natura jest zbyt doprecyzowana, zbyt konkretna aby sama w sobie była nieuświadomionym prawzorem, archetypem.

Archetyp wydaje mi się znacznie uboższy, kondensujący w sobie bardzo wiele treści - tzn. jeden archetyp można rozwijać w różne opowieści: o Kole Fortuny możemy powiedzieć, że jest to archetyp Losu, ale karta niesie w sobie cały wachlarz znaczeń, jak pisałam kiedyś - od dosłownych po bardzo szerokie, ideowe, filozoficzne, egzystencjalne. Wieża - idea zniszczenia, destrukcji totalnej, zapadania w chaos.

Wymiar, z którego wypływa archetyp wydaje mi się wymiarem bardziej pierwotnym, prymitywnym, skondensowanym, w pewnym sensie zalążkowym. Rozwijanie archetypów w sytuacje, czyli motywy odkrywa dopiero skonkretyzowane odcienie, mnoży możliwe sposoby zrealizowania się archetypu.

Przytłoczenie, ciężar, praca... - te wszystkie znaczenia 10 Buław wyciągamy z określonej sytuacji, z którą utożsamiamy tę kartę. Dlatego o Arkanach Małych mówi się, że są to karty sytuacyjne. Ciężko mi przyznać im wymiar archetypów, one lokują w jakimś doraźnym doświadczeniu - stąd świetnie oddają je właśnie motywy, które w kulturze spełniają rolę pewnej osnowy dla wyrażenia treści podobnych sobie. Motyw podróży, motyw walki, motyw zwyciężania, motyw porażki... Motyw tak, ale nie archetyp.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości