12-11-2016, 16:00
To chyba za malo aby ocenic zdolnosci do spiewu operowego (Wenus) 
Wszyscy maja Wenus w znaku ziemskim zreszta, ale tez nie sadze aby to bylo to. Ja nic nie widze, szczerze mowiac. Podejzewam, ze takie rzeczy byc moze nie sa w horoskopie widoczne, moze dlatego ze nie sadze aby bycie spiewakiem operowym wplywalo na sume doswiadczen jako czlowieka? Znaczy chodzi mi o to, ze te same doswiadczenia moglyby byc naszym udzialem przy innym zawodzie wykonywamym? Szczerze mowiac jakos mnie to nie zaskakuje. Spiew, czy kazde uzdolnienie jest tylko uzdolnieniem i wcale nie wplywa na to ze zostanie ono doprowadzone do kunsztu reprezentowanego przez wymienione przez Ciebie osoby, a wiec poszczegolne planety i ic uklady moga naprzyklad pokazac upor danej osoby czy jej nastawienie, chec odniesienia sukcesu, a niekoniecznie sam talent. Z tego co pamietam spiew mozna wycwiczyc, ton glosu juz nie, ale to czy znajdzie on odbior wsrod publicznosci to juz inna sprawa. Co do opery, nie wiem jak to wyglada, czy te osoby juz od mlodego cwicza? Moze to tak jak w przypadku gry na skrzypcach, istotny jest czas poswiecony na nauke.
To tak jak ja, mam powiedzmy wg moich przyjaciol oraz nieznajomych talent do gotowania, i za nic nie wiem co w moim horoskopie za to odpowiada
Moja przyjaciolka i jej chlopak sa np. artystami i wiele razy zdarzylo nam sie dyskutowac, ze w zasadzie procesy tworzenia obrazu i potrawy sa bardzo podobne. A jednak jakos tak sie trafilo ze oni maluja (mi to jakos nie idzie, jako dziecko w miare szlo, ale nie poszlam w ta strone) a ja gotuje
A tez i kazde z nas moglo sobie to co robi robic do poduchy i byc czescia bezpiecznego korporacyjnego systemu))
EDIT: Natomiast ciekawe chyba byloby spojzenie sie na horoskop A. Bocielliego, z tego co czytam, to z wyksztaucenia prawnikiem, nie pochodzi jak Pavarotii, z rodziny spiewakow. Ciekawe na ile na rozwoj talentu mogla wplynac utrata wzroku? Mowi sie, ze przy zatracie jednego ze zmyslow, czesto rozwija sie inny (sluch).
Wszyscy maja Wenus w znaku ziemskim zreszta, ale tez nie sadze aby to bylo to. Ja nic nie widze, szczerze mowiac. Podejzewam, ze takie rzeczy byc moze nie sa w horoskopie widoczne, moze dlatego ze nie sadze aby bycie spiewakiem operowym wplywalo na sume doswiadczen jako czlowieka? Znaczy chodzi mi o to, ze te same doswiadczenia moglyby byc naszym udzialem przy innym zawodzie wykonywamym? Szczerze mowiac jakos mnie to nie zaskakuje. Spiew, czy kazde uzdolnienie jest tylko uzdolnieniem i wcale nie wplywa na to ze zostanie ono doprowadzone do kunsztu reprezentowanego przez wymienione przez Ciebie osoby, a wiec poszczegolne planety i ic uklady moga naprzyklad pokazac upor danej osoby czy jej nastawienie, chec odniesienia sukcesu, a niekoniecznie sam talent. Z tego co pamietam spiew mozna wycwiczyc, ton glosu juz nie, ale to czy znajdzie on odbior wsrod publicznosci to juz inna sprawa. Co do opery, nie wiem jak to wyglada, czy te osoby juz od mlodego cwicza? Moze to tak jak w przypadku gry na skrzypcach, istotny jest czas poswiecony na nauke.
To tak jak ja, mam powiedzmy wg moich przyjaciol oraz nieznajomych talent do gotowania, i za nic nie wiem co w moim horoskopie za to odpowiada
Moja przyjaciolka i jej chlopak sa np. artystami i wiele razy zdarzylo nam sie dyskutowac, ze w zasadzie procesy tworzenia obrazu i potrawy sa bardzo podobne. A jednak jakos tak sie trafilo ze oni maluja (mi to jakos nie idzie, jako dziecko w miare szlo, ale nie poszlam w ta strone) a ja gotuje A tez i kazde z nas moglo sobie to co robi robic do poduchy i byc czescia bezpiecznego korporacyjnego systemu
))EDIT: Natomiast ciekawe chyba byloby spojzenie sie na horoskop A. Bocielliego, z tego co czytam, to z wyksztaucenia prawnikiem, nie pochodzi jak Pavarotii, z rodziny spiewakow. Ciekawe na ile na rozwoj talentu mogla wplynac utrata wzroku? Mowi sie, ze przy zatracie jednego ze zmyslow, czesto rozwija sie inny (sluch).