Związki Tarota z numerologią, astrologią... archetypy i symbole
#47

"Coś wam zdradzę, zająłem się wróżeniem, bo moja pierwsza wróżba się sprawdziła, a nie skończyłem nawet czytać książki. A 2 dni wcześniej nie wiedziałem co to jest tarot! Rotfl "
Hehehe, skąd ja to znam Wyśmiewacz zaczynając miałam szczere chęci najpierw posiąść solidną wiedzę na temat każdej karty, ale doszłam tylko do Kapłanki... i już chwyciłam za talię! Reszta jest historią... Rotfl

Taro, napisałeś o tym że astrolodzy i numerolodzy nie powołują się na Tarota, natomiast tarociści powołują się na numerologię czy astrologię i że to jest z ich strony takie przydawanie Tarotowi ezoteryczności, magii... ja odbieram to nieco inaczej. Owszem, są to systemy starsze, bardziej ugruntowane, ale... Jest taka analogia: matematyk jest też często dobrym humanistą, natomiast typowy humanista prawie nigdy nie jest dobrym matematykiem. Oczko Według mnie dzieje się tak dlatego, że matematyka otwiera umysł na świat... a ponieważ matematyk nie znajduje wszystkich odpowiedzi w matematyce, więc szuka ich również gdzie indziej. W tym właśnie widzę podobieństwo matematyka do tarocisty Uśmiech - Tarot otwiera umysł na świat i zachęca do szukania odpowiedzi - nie tylko w jego kartach, ale też i gdzie indziej - w gwiazdach, w liczbach... Astrologia czy numerologia to dla mnie systemy bardziej "namacalne", konkretne... i ktoś kto się nimi zajmuje niekoniecznie musi się rozglądać w poszukiwaniu czegoś tak o wiele bardziej "ulotnego" jak Tarot. Tarot ma swoje wady i zalety... jest niesamowitym narzędziem, ale w porównaniu do numerologii czy astrologii nie jest tak logiczny, uporządkowany... stąd też może to częste podpieranie się innymi, bardziej "ścisłymi" systemami, szukanie w nich potwierdzenia tego co nam przekazują te tajemnicze karty. Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości