15-11-2016, 14:38
Nieważne, jaki wybierasz sposób autodestrukcji.
Ktoś zaszywa się w bibliotece, ktoś inny - w knajpie.
Rezultat w obu przypadkach identyczny.
Sposób autodestrukcji mówi jedynie o rodzaju człowieka.
Powiedz mi, jaką dla siebie wybierasz ruinę, a powiem ci, kim jesteś.
Innymi słowy, powiedz mi, czym wypełniasz swoją samotność - książkami, kobietami, ambicjami...
We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest nuda, dojścia zaś - zniszczenie.
Emil Cioran
Ktoś zaszywa się w bibliotece, ktoś inny - w knajpie.
Rezultat w obu przypadkach identyczny.
Sposób autodestrukcji mówi jedynie o rodzaju człowieka.
Powiedz mi, jaką dla siebie wybierasz ruinę, a powiem ci, kim jesteś.
Innymi słowy, powiedz mi, czym wypełniasz swoją samotność - książkami, kobietami, ambicjami...
We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest nuda, dojścia zaś - zniszczenie.
Emil Cioran