03-11-2011, 13:04
kobieta napisał(a):Witam ciepło
Wiele osob dobiera sobie rozklad kart tarota taki, jaki im odpowiada, wiec jedni uzywaja rozkladow sciągnietych z ksiązek, jeszcze inni tworza swoje wlasne rozklady. Dla jednego jakis rozklad bedzie calkowicie niezrozumialy, abstrakcyjny, a dla drugiego dosc przejrzysty i prosty. Dobrze, jesli osoba dobierajac sobie rozklad, przetestuje go, sprawdzi, czy nie bedzie miala z nim klopotow. Kazdy tarocista, czy tez poczatkujacy pasjonat tarota, wyrabia sobie swoj wlasny warsztat - tarota, testuje, po czym moze stwierdzic, z czym mu sie najlepiej pracuje. Rozklad tutaj przedstawiony jest dosc trudny. Przetestowalam ten rozklad juz prawie 8 lat temu, mi pasuje, duzo mi wyjasnia o zwiazku, miedzy innymi uzywam ten rozklad w swojej praktyce. Tak, ma szeroki wachlarz pytan, itd, ale oto wlasnie chodzi w tym rozkladzie. Mozna zastosowac takze prostszy rozklad, takie tez uzywam. Pozdrawiam. B.S.
dziekuje za komentarz
nie uwazam tego rozkladu za trudny
jedyne co, mnie w nim "uwiera", to duza ilosc kart - ale nie ze wzgledu na interpretacje
a na to, ze im wieksza ilosc kart tym wieksze ryzyko, ze "braknie" wlasciwej karty na dane miejsce
tarot ma 78 kart, ale to nie to samo co korzystanie z alfabetu - zadna karta w rozkladzie sie nie powtorzy
dlatego uwazam, ze te same pytania/zblizone mozna rozbijac na np. 2 rozklady - co daje kartom wieksza szanse adekwatnej "odpowiedzi"
dlatego preferuje rozklady do okolo 10 kart
oczywiscie, kazdy dobiera warszat i metody pracy do swoich upodoban i przekonan
pozdrawiam serdecznie :happy-sunny:
Ania