22-11-2016, 21:20
Moja dygresja na temat Koła...
Koło jest okrągłe... nie tnie jak Śmierć, nie wali się jak Wieża - ono trwa i się kręci przez całe nasze życie. Nawet jeśli są przy nim karty niekorzystne, to zmiana zapowiadana przez Koło zazwyczaj nie do końca jest zła, bo otwiera inne możliwości - chociaż nie zawsze potrafimy to na początku dostrzec. W przeciwieństwie do Wieży i Śmierci, które często mogą zapowiadać bardzo nieprzyjemne, "ostateczne" rzeczy, budowanie wszystkiego od nowa i zazwyczaj same w sobie nie popychają do działania, zmiany - Koło Fortuny to trochę taka "zamiana miejsc": jedne drzwi się zamykają, ale równocześnie inne się otwierają. I mimo że te "nowe drzwi" na początku mogą nam się nie podobać, to często z czasem okazuje się że koniec końców wychodzą nam na dobre. W tym aspekcie Koło jest dla mnie podobne do Wisielca - zmusza do przewartościowania, spojrzenia pod innym kątem, zmiany priorytetów - różnica jest ta, że ono nie pyta o zgodę i robi to niejako za nas, nie daje czasu na rozmyślania i przygotowanie się do zmiany.
Koło jest okrągłe... nie tnie jak Śmierć, nie wali się jak Wieża - ono trwa i się kręci przez całe nasze życie. Nawet jeśli są przy nim karty niekorzystne, to zmiana zapowiadana przez Koło zazwyczaj nie do końca jest zła, bo otwiera inne możliwości - chociaż nie zawsze potrafimy to na początku dostrzec. W przeciwieństwie do Wieży i Śmierci, które często mogą zapowiadać bardzo nieprzyjemne, "ostateczne" rzeczy, budowanie wszystkiego od nowa i zazwyczaj same w sobie nie popychają do działania, zmiany - Koło Fortuny to trochę taka "zamiana miejsc": jedne drzwi się zamykają, ale równocześnie inne się otwierają. I mimo że te "nowe drzwi" na początku mogą nam się nie podobać, to często z czasem okazuje się że koniec końców wychodzą nam na dobre. W tym aspekcie Koło jest dla mnie podobne do Wisielca - zmusza do przewartościowania, spojrzenia pod innym kątem, zmiany priorytetów - różnica jest ta, że ono nie pyta o zgodę i robi to niejako za nas, nie daje czasu na rozmyślania i przygotowanie się do zmiany.