Tarot of Abstract Shift - parę kart na moje potrzeby
#8

Najprawdopodobniej to chwilowe i nie ma co się przejmować. Kiedy mówi się o kimś, lub o czymś, że jest pełnej krwi to jest pozytywne określenie. Dzięki za uwagę. specjalnie przyciemniałem ten dzban po prawej stronie, bo patrzymy na niego pod światło i powinien być normalnie blady. Wtedy jednak umykał uwadze. Może rzeczywiście zbyt przeczerwieniłem ten strumień wody z niego płynący. Popracuję nad tym może. O Kanadzie mówi się, że pachnie żywicą, ale ziemia jest zlana ludzkim potem i krwią. Mnie nie raził krwisty kolor.

Początkowo nie zamierzałem przejmować się kolorami poszczególnych żywiołów, ale teraz wydaje mi się, że przynajmniej trzeba akcent zasadniczego koloru każdego żywiołu wprowadzić. To też sposób, czy droga dodatkowa do oddziaływania na zmysły. Robię arkana małe dodając do pastelowego tonu AW:
czerwony dla Kielichów,
indygo dla Mieczy,
zielony dla Monet,
żółty dla Buław
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości