08-12-2016, 18:39
Uuuu trudny temat wybrałeś. No nic, spróbuję. 
W jakim języku są wypożyczane publikacje, utwory z Biblioteki:
4 buław, 7 kielichów
Myślę, że to język dosyć bliski polskiemu, bo 4 buław to karta m.in. domu. 7 kielichów bardzo barwna jak kopuły soboru w Moskwie. Może więc to rosyjski. To może być też język bajkopisarzy, hm może duński. Trzecia opcja angielski (bo 4 buław kojarzy mi się z obyciem, a jest to dość popularny język). Francuski ze względu na 7 kielichów też by mi pasował.
Wydaje się, że to przyjemny dla ucha język. Powiem szczerze, że zdziwiłbym się gdyby to był niemiecki (tego nie obstawiam).
Jaki jest gatunek, charakterystyka, tytuł pierwszej książki którą obecnie czytam.
W tytuły się nie bawię, niech to będzie gatunek... 8 kielichów, 5 mieczy, 8 denarów
To raczej "ciężkie", smutne książki z zaznaczonym motywem krzywdy lub trudnych decyzji oraz opisami szarej codzienności i ciężkiej pracy. Pojawiają się tam łzy. Pasują tu książki o tematyce wojennej, kryminały, powieści obyczajowe, ewentualnie tragedie. Może coś w stylu Tristan i Izoldy. Takie klimaty chyba najbardziej. Akcja może się rozgrywać w czasach średniowiecza, trochę później lub wcześniej, w każdym bądź razie to jeszcze nie nowoczesność. Są to duże objętościowo książki.
Trochę mnie to zdziwiło, bo młodzież zwykle woli fantasy. Choć akurat wspomniana Grao Tron trochę by tu pasowała.
Pozdrawiam
W jakim języku są wypożyczane publikacje, utwory z Biblioteki:
4 buław, 7 kielichów
Myślę, że to język dosyć bliski polskiemu, bo 4 buław to karta m.in. domu. 7 kielichów bardzo barwna jak kopuły soboru w Moskwie. Może więc to rosyjski. To może być też język bajkopisarzy, hm może duński. Trzecia opcja angielski (bo 4 buław kojarzy mi się z obyciem, a jest to dość popularny język). Francuski ze względu na 7 kielichów też by mi pasował.
Wydaje się, że to przyjemny dla ucha język. Powiem szczerze, że zdziwiłbym się gdyby to był niemiecki (tego nie obstawiam).
Jaki jest gatunek, charakterystyka, tytuł pierwszej książki którą obecnie czytam.
W tytuły się nie bawię, niech to będzie gatunek... 8 kielichów, 5 mieczy, 8 denarów
To raczej "ciężkie", smutne książki z zaznaczonym motywem krzywdy lub trudnych decyzji oraz opisami szarej codzienności i ciężkiej pracy. Pojawiają się tam łzy. Pasują tu książki o tematyce wojennej, kryminały, powieści obyczajowe, ewentualnie tragedie. Może coś w stylu Tristan i Izoldy. Takie klimaty chyba najbardziej. Akcja może się rozgrywać w czasach średniowiecza, trochę później lub wcześniej, w każdym bądź razie to jeszcze nie nowoczesność. Są to duże objętościowo książki.
Trochę mnie to zdziwiło, bo młodzież zwykle woli fantasy. Choć akurat wspomniana Grao Tron trochę by tu pasowała.
Pozdrawiam