23-12-2016, 19:41
Alexis ja osobiście staram się słuchać swojej intuicji, zwłaszcza w życiu codziennym. Nie ignoruję jej sygnałów, to mi pomaga zrozumieć przeczucia, czy inne sygnały płynące z mojego wnętrza.
Jeśli chodzi o karty, runy to intuicja osoby wróżącej jest częścią składową każdej wróżby. Oprócz znajomości książkowego znaczenia kart, opieramy się na wcześniejszych doświadczeniach i wiedzy uzyskanej podczas rozkładów. Dla mnie bardzo ważne jest tzw pierwsze wrażenie gdy spojrzę na rozkład. Tworzy się pewien obraz sytuacji i warto brać to pod uwagę podczas interpretacji. Uczyłam się kłaść Tarota na talii Ridera Waite'a. Dość długo posługiwałam się tylko tą talią i innymi opartymi na pierwowzorze. Widok znajomych symboli wywoływał automatyczne skojarzenia, to bardzo ułatwiło mi naukę. Z czasem poznałam inne talie, nowe systemy wróżebne, ale sentyment do pierwowzoru pozostał.
Osoby które wróżą, mają według mnie o wiele większą intuicję, bo każdy system wróżebny pozwala ją rozwijać i doskonalić. Pewnie są wyjątki od tej reguły, ale wg moich obserwacji obcowanie z kartami, runami, medytacja, czy działania magiczne pozwalają wejść na wyższy poziom zrozumienia tego co nasza podświadomość ma nam do powiedzenia
Jeśli chodzi o karty, runy to intuicja osoby wróżącej jest częścią składową każdej wróżby. Oprócz znajomości książkowego znaczenia kart, opieramy się na wcześniejszych doświadczeniach i wiedzy uzyskanej podczas rozkładów. Dla mnie bardzo ważne jest tzw pierwsze wrażenie gdy spojrzę na rozkład. Tworzy się pewien obraz sytuacji i warto brać to pod uwagę podczas interpretacji. Uczyłam się kłaść Tarota na talii Ridera Waite'a. Dość długo posługiwałam się tylko tą talią i innymi opartymi na pierwowzorze. Widok znajomych symboli wywoływał automatyczne skojarzenia, to bardzo ułatwiło mi naukę. Z czasem poznałam inne talie, nowe systemy wróżebne, ale sentyment do pierwowzoru pozostał.
Osoby które wróżą, mają według mnie o wiele większą intuicję, bo każdy system wróżebny pozwala ją rozwijać i doskonalić. Pewnie są wyjątki od tej reguły, ale wg moich obserwacji obcowanie z kartami, runami, medytacja, czy działania magiczne pozwalają wejść na wyższy poziom zrozumienia tego co nasza podświadomość ma nam do powiedzenia