05-01-2017, 16:40
Dobrze. Sformułuję to inaczej.
Termin 'alkohol', uznam czasowo za figurę retoryczną określającą każdy środek zmieniający postrzeganie, nastrój, świadomość oraz zachowanie.
Pytanie, które sobie zadaję brzmi: Czy w każdych okolicznościach zmiana postrzegania, nastroju, świadomości i zachowania wywołana 'alkoholem' będzie zmianą na gorsze bądź na lepsze w kwestii wróżby bądź przepowiedni z kartami w tle?
Sam skłaniam się do stwierdzenia, iż każda ilość 'alkoholu' może (nie musi) wpływać na jakość pracy tarocisty/tarocistki; oraz, że wpływ ten może (nie musi) być tak pozytywny jak i negatywny.
Ps. Gdzieś 'za uchem' coś podpowiada, że karty także bywają 'alkoholem' w tym układzie
Termin 'alkohol', uznam czasowo za figurę retoryczną określającą każdy środek zmieniający postrzeganie, nastrój, świadomość oraz zachowanie.
Pytanie, które sobie zadaję brzmi: Czy w każdych okolicznościach zmiana postrzegania, nastroju, świadomości i zachowania wywołana 'alkoholem' będzie zmianą na gorsze bądź na lepsze w kwestii wróżby bądź przepowiedni z kartami w tle?
Sam skłaniam się do stwierdzenia, iż każda ilość 'alkoholu' może (nie musi) wpływać na jakość pracy tarocisty/tarocistki; oraz, że wpływ ten może (nie musi) być tak pozytywny jak i negatywny.
Ps. Gdzieś 'za uchem' coś podpowiada, że karty także bywają 'alkoholem' w tym układzie