Karty a alkohol
#36

Wydaje mi sie osobiscie ze mozna byc zarowno rzemieslnikiem, tworzacym pod publikę czy obecne trendy, jak i artysta rzemieslnikiem nie zwracajacym uwagi na obecne trendy a zwyczajnie ubierajacym przekaz wynikajacy z, własnych odczuc jak i przemyslen w obraz artystyczny, ktory moze ale nie musi byc zrozumiany przez masy go odbierajace. To dokladnie jest to co my czynimy w procesie czytania kart.

Mysle, ze co do alkoholu jest to sprawa indywidualna natomiast kazda osoba wrozaca powinna miec swiadomosc odpowiedzialności za wrozbe czy rade dawana drugiej osobie, ktora w nieodwołalnie moze wypłynac na wybory innej osoby i jej zycie.

W bardziej praktycznym przykładzie jest to np. Prowadzenie po pijaku, gdzie nasze reakcje moga byc opoznione i wplynac na zycie innych. Co nie zmienia sprawy, ze sa ludzie, ktorzy sobie przy takiej operacji radza calkiem dobrze Oczko

Wazne jest rozpoznanie granicy pomiedzy kieliszkiem wina, ktory moze nam pomoc otworzyc sie i rozluznic a, kiedy ilosc wypitego alkoholu zaczyna powodowac brak koordynacji słownej, niepotrzebna brawure w formulowaniu wypowiedzi, czy inne reakcje zalezne od tego jaka dana osoba ma reacje na alkohol Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Karty a alkohol - przez PannaRoztrzepana - 30-12-2016, 01:41



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości