09-01-2017, 18:33
Ja już dawno zauważyłam, że nie jestem "maszynką do rozkładania kart" i pojawiają się we mnie wewnętrzne uwarunkowania kiedy po prostu nie wróżę, odrzuca mnie od kart i tyle...wiem także, że dokonując odczytu lubię mieć komfort - czysty i otwarty umysł, zero negatywnych emocji i innego rodzaju zakłóceń, lubię być zrelaksowana, spokojna i wyciszona, w pewnym sensie "wyzerowana"