23-01-2017, 16:10
Seweryn no chyba coś w tym jest, bo jestem sam a często śnią mi się pocałunki i to często w irracjonalnej scenerii związanej z jakąś walką, ucieczką. Czasem się zastanawiam czy ja mam dobrze poukładane wszystko pod deklem, ale patrząc na moje relacje międzyludzkie, to wychodzi, że niezbyt. Może właśnie mózg sobie kreuje we śnie czego mu brakuje, jakieś endorfiny