28-01-2017, 14:17
Wspólnie z moim chłopakiem i moją mamą wybraliśmy się na targ po suknię ślubną dla mnie
( ???? ) .
Wybrałam - piękna.biała, ramiążka koronkowe .
Wcześniej oglądałam taką w internecie w rzeczywistości ot tak sobie.bo nie planuję ślubu.
Zakładam tę suknie ...i zaczyna mi wirować w głowie. Proszę chłopaka o pomoc w zapięciu jej i nagle on też dostaje zawrotów głowy. Proszę mamę i ona też zaczyna żle się czuć .
Zdejmuję suknie.....rezygnuję
Tak mi się przypomnialy słowa A.Kwaśniewskiego - Lwie Rywinie i Sabo nie idżcie tą drogą. może mi też podświadomość podpowiada- to nie Twoja droga
( ???? ) .
Wybrałam - piękna.biała, ramiążka koronkowe .
Wcześniej oglądałam taką w internecie w rzeczywistości ot tak sobie.bo nie planuję ślubu.
Zakładam tę suknie ...i zaczyna mi wirować w głowie. Proszę chłopaka o pomoc w zapięciu jej i nagle on też dostaje zawrotów głowy. Proszę mamę i ona też zaczyna żle się czuć .
Zdejmuję suknie.....rezygnuję
Tak mi się przypomnialy słowa A.Kwaśniewskiego - Lwie Rywinie i Sabo nie idżcie tą drogą. może mi też podświadomość podpowiada- to nie Twoja droga