Tarot, a magia
#19

Jednorozcu, moze ja sie niedokladnie wyrazilam, ale ja nie pisze ze Tarot jest Magia. Natomiast uwazam, ze owszem, w jakis sposob rozkladajac karty i przekazujac konkretna wiadomosc, mamy mozliwosc kreowania rzeczywistosci i rowniez wplywu na wlasny los. Odnioslam sie tylko do tej jednej kwestii (wplywu na los czy rzeczywistosc).

Od poczatku pisalam, ze to zupelnie inny system a jednak nie sa one zupelnie moim zdaniem od siebie oderwane Uśmiech

Pisalam, ze ani magia, ani tarot, ani dietetyk, skoro juz dodajemy do do rozrachunku, nie sprawi, ze ta osoba schudnie. Chodzilo mi raczej o pokazanie, ze magia rowniez nie tworzy cudow. Ta biala zmieniac ma nastawienie, wplywac w sposob pozytywny na mozliwosci czy dzialania czlowieka. Jesli ktos kogos nie kocha, nie spowoduje, ze ta osoba wroci do bylej partnerki, tak samo jak i tarot nie ma takiej mozliwosci sprawczej. I tuaj jest podstawowa moim zdaniem miedzy tymi systemami roznica. Jedno sluzy zdobyciu informacji i podjeciu decyzji na jej bazie, zas drugie no coz jest moze narzedziem bardziej delikatnym we wplywaniu na to co sie dzieje, i czesto bardziej niz tarot nieokielznanym, jako iz operuje na innej bazie komunikacji.

Nie raz czytalam o sytuacjach w ktorych afirmacja przyniosla nam zupelnie cos innego niz to o co prosilismy. Tarot natomiast zawsze odpowie doslownie na nasze pytania, na sytuacje zwiazana z sytuacja.

Czyli, jesli np pytamy sie o powrot ukochanego, tarot moze nam doslownie pokazac, ze nie ma szans. A juz np. robiac rytual, ja wcale bym sie nie zdziwila jakby kosmos mi zeslal bylego sprzed 10 lat bo np on nie przestal mnie nigdy kochac Oczko

Co do Twojego przykladu, jak najbardziej, zgadzam sie, ale nie porownujesz w nim magii do tarota.

W swojej wypowiedzi rozdzielilam kwestie magii bialej i czarnej, bo to jest spora roznica. Wplywanie na parnera w podanym przez Ciebie przykladzie byloby faktycznie magia czarna, ktora oddzielilam calkowicie od Tarota Uśmiech

Natomiast, biala byloby podejzewam wykonanie jakiegos rytualu w ktorym Marzena prosi los o wyjasnienie sytuacji, o to aby byla szczesliwa w milosci, zapala jakas tam swieczke(naprawde ja nie stosuje magii, wiec nie wiem co sie robi w takiej sytuacji) i widzi Jurka obsciskujacego sie w parku z inna kobieta.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości