26-02-2017, 21:55
Ciekawe jak to jest z tym lękiem przed nowymi ludźmi/sytuacjami w kontekście Śmierci, która, jak piszesz, daje Ci łatwość wchodzenia w nowe środowiska i nawet dążenie do ich zmieniania?
Co do IX Pustelnika, to mi się kojarzy (nie wiem czy dobrze) z dobrowolnym odsunięciem się od tłumów, samotnością jako wyborem, więc raczej nie czymś co boli i przeszkadza. A może po prostu zajmiesz się pracą naukową? Może jakąś mało popularną dziedziną, wymagającą dużego wkładu pracy?
A III Cesarzowa - może napiszesz książkę, jakąś ważną pracę naukową?
Co do IX Pustelnika, to mi się kojarzy (nie wiem czy dobrze) z dobrowolnym odsunięciem się od tłumów, samotnością jako wyborem, więc raczej nie czymś co boli i przeszkadza. A może po prostu zajmiesz się pracą naukową? Może jakąś mało popularną dziedziną, wymagającą dużego wkładu pracy?
A III Cesarzowa - może napiszesz książkę, jakąś ważną pracę naukową?
"Every wall is a door". (R.W. Emerson)