Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Myślę że zadałam za trudne pytanie 
ponieważ odgadnąć co zbierała moja mama było niezwykle trudno. Po wojnie moi dziadkowie kupili dom letniskowy z ogrodem w wielkopolskiej wsi. Co roku latem moja mama spędzała tam ze swoją babcią całe dwa miesiące wolne od szkoły. Z ogrodem sąsiadowały pola i żwirownia. To właśnie tam moja mama wówczas 13-14 letnia pannica uwielbiała chodzić. Szybko odkryła, że w piasku i żwirze znajdują się ciekawe rzeczy. Skamieniałości naniesione przez morenę czołową lodowca w tamtą okolicę. Zafascynowana potrafiła godzinami kopać, odgarniać i przesiewać piasek by natrafić na fragment skamieniałej historii naszego globu. Musiało być sucho i ciepło, bo przeważnie klęczała w podłożu i łopatką, rękami odgarniała kolejne warstwy. Odciśnięte muszelki, drobne stworzonka, skamieniałe kawałki koralowca, gąbek. Fragmenty szkieletu trylobitów- nazywane popularnie kamieniem piorunowym. Mama zaczęła zbierać te okazy 60 lat temu. Z czasem zaczęła dużo czytać na ten temat i interesować się historią naszej planety. To zaowocowało wyborem kierunku studiów.
Cała kolekcja zajmuje sporo miejsca, ale jest przeze mnie skrupulatnie przechowywana. Na zdjęciu część zbiorów.
Niestety nikt nie odgadł zagadki, choć najbliżej rozwiązania były dwie osoby..
Zwierzynianka
1. Co zbierała, kolekcjonowała moja mama ? - 7 pucharów, 8 mieczy - Myślę, że Twoja mama łapała motyle, albo może zbierała martwe motyle i przymocowywała je szpilką do tabliczki pokrytej ciemnym materiałem. Mogły to być również inne znalezione owady. Prawdopodobnie też odzwierciedlała je na papierze w formie rysunków. Ewentualnie były to rośliny, które zbierała na łąkach czy na polu i suszyła, tworząc zielnik. Swoje zbiory mogła oglądać zimą, kiedy przypominały jej o lecie, pięknym słońcu, beztroskiej zabawie, ale też kiedy była chora i nie mogła się bawić na dworze, czy chodzić do szkoły.
2. Tej pasji oddawała się w określonych porach roku, jakich i dlaczego ? - X Koło Fortuny, 9 monet - motyle/owady/kwiaty zaczynają pojawiać się, gdy robi się ciepło, w zasadzie tak długo, jak długo trwa okres wegetacyjny. Wraz ze zmieniającymi się sezonami pojawiają się także inne gatunki roślin czy motyli, więc wciąż jest bardzo ciekawie. Na pewno oddawała się tej pasji, gdy było ciepło, świeciło słońce, czyli wiosna, lato, początek jesieni.
Odgadłaś sporo szczegółów, niestety nie chodziło o zasuszone owady czy rośliny, ale o bardziej ich utrwaloną formę czyli skamieniałości. Byłaś blisko rozwiązania, choć z kart było by trudno odczytać dokładnie co mama zbierała Gratuluję zajęcia drugiego miejsca 
Anlana
Królowa buław, XIII Śmierć, VIII Moc
Twoja Mama zbierała kwiaty i zioła, suszyła je i zrobiła zielnik, karta Moc może wskazywać, że stało się to jej
pasją bo przy okazji było nauką i na pewno stała się ekspertką od roślinek.
4 denary, Paź denarów, Paź pucharów
Głównie latem i zimą, latem zbierała okazy a zimą porządkowała, opisywała, uczyła się o roślinkach.
Te karty dokładnie oddają moja mamę- Królowa buław- urodzona w sierpniu lwica, to co robiła VIII Moc- napracowała się solidnie podczas poszukiwań. Gdybym miała określić skamieniałości kartami Tarota to wybrałabym XIII Śmierć i 4 denary.
Anlana wielkie brawa
Ogłaszam Cię zwyciężczynią tego warsztatu
ponieważ odgadnąć co zbierała moja mama było niezwykle trudno. Po wojnie moi dziadkowie kupili dom letniskowy z ogrodem w wielkopolskiej wsi. Co roku latem moja mama spędzała tam ze swoją babcią całe dwa miesiące wolne od szkoły. Z ogrodem sąsiadowały pola i żwirownia. To właśnie tam moja mama wówczas 13-14 letnia pannica uwielbiała chodzić. Szybko odkryła, że w piasku i żwirze znajdują się ciekawe rzeczy. Skamieniałości naniesione przez morenę czołową lodowca w tamtą okolicę. Zafascynowana potrafiła godzinami kopać, odgarniać i przesiewać piasek by natrafić na fragment skamieniałej historii naszego globu. Musiało być sucho i ciepło, bo przeważnie klęczała w podłożu i łopatką, rękami odgarniała kolejne warstwy. Odciśnięte muszelki, drobne stworzonka, skamieniałe kawałki koralowca, gąbek. Fragmenty szkieletu trylobitów- nazywane popularnie kamieniem piorunowym. Mama zaczęła zbierać te okazy 60 lat temu. Z czasem zaczęła dużo czytać na ten temat i interesować się historią naszej planety. To zaowocowało wyborem kierunku studiów.Cała kolekcja zajmuje sporo miejsca, ale jest przeze mnie skrupulatnie przechowywana. Na zdjęciu część zbiorów.
Niestety nikt nie odgadł zagadki, choć najbliżej rozwiązania były dwie osoby..
Zwierzynianka
1. Co zbierała, kolekcjonowała moja mama ? - 7 pucharów, 8 mieczy - Myślę, że Twoja mama łapała motyle, albo może zbierała martwe motyle i przymocowywała je szpilką do tabliczki pokrytej ciemnym materiałem. Mogły to być również inne znalezione owady. Prawdopodobnie też odzwierciedlała je na papierze w formie rysunków. Ewentualnie były to rośliny, które zbierała na łąkach czy na polu i suszyła, tworząc zielnik. Swoje zbiory mogła oglądać zimą, kiedy przypominały jej o lecie, pięknym słońcu, beztroskiej zabawie, ale też kiedy była chora i nie mogła się bawić na dworze, czy chodzić do szkoły.
2. Tej pasji oddawała się w określonych porach roku, jakich i dlaczego ? - X Koło Fortuny, 9 monet - motyle/owady/kwiaty zaczynają pojawiać się, gdy robi się ciepło, w zasadzie tak długo, jak długo trwa okres wegetacyjny. Wraz ze zmieniającymi się sezonami pojawiają się także inne gatunki roślin czy motyli, więc wciąż jest bardzo ciekawie. Na pewno oddawała się tej pasji, gdy było ciepło, świeciło słońce, czyli wiosna, lato, początek jesieni.
Odgadłaś sporo szczegółów, niestety nie chodziło o zasuszone owady czy rośliny, ale o bardziej ich utrwaloną formę czyli skamieniałości. Byłaś blisko rozwiązania, choć z kart było by trudno odczytać dokładnie co mama zbierała
Gratuluję zajęcia drugiego miejsca Anlana
Królowa buław, XIII Śmierć, VIII Moc
Twoja Mama zbierała kwiaty i zioła, suszyła je i zrobiła zielnik, karta Moc może wskazywać, że stało się to jej
pasją bo przy okazji było nauką i na pewno stała się ekspertką od roślinek.
4 denary, Paź denarów, Paź pucharów
Głównie latem i zimą, latem zbierała okazy a zimą porządkowała, opisywała, uczyła się o roślinkach.
Te karty dokładnie oddają moja mamę- Królowa buław- urodzona w sierpniu lwica, to co robiła VIII Moc- napracowała się solidnie podczas poszukiwań. Gdybym miała określić skamieniałości kartami Tarota to wybrałabym XIII Śmierć i 4 denary.
Anlana wielkie brawa
Ogłaszam Cię zwyciężczynią tego warsztatu