Każdy przedmiot z drugiej reki emanuje energią poprzedniego właściciela. Ja często kupuję różne rzeczy na targach staroci i profilaktycznie je oczyszczam. Przedmioty które da się umyć, opłukuję wodą z solą, obrazy okadzam szałwią. To ma ogromne znaczenie w przypadku przedmiotów "magicznych" run, kart, wahadełek. Oczyszczamy przedmioty nowe, a tym bardziej używane przez kogoś. Osobną kwestią jest nastawienie do nas poprzedniego właściciela przedmiotu. Jeśli byliśmy w dobrych stosunkach to każdy "prezent" można przyjąć. Przedmioty lubią wchłaniać rożnego rodzaju energie, często niepożądane. Jeśli otrzymałaś te przedmioty zanim osoba popełniła samobójstwo, to sądzę, że wystarczy je oczyścić. Gdy z jakiegoś powodu czujesz wobec nich dystans, to może warto je odłożyć. Zamknąć w drewnianej szkatułce, schować, nie używać.
Nie rozumiem określenia - przyszły samobójca- skoro wiesz że ta osoba ma problemy, trzeba jej pomóc i zrobić wszystko by odwieść ją od tego zamiaru.
Nie rozumiem określenia - przyszły samobójca- skoro wiesz że ta osoba ma problemy, trzeba jej pomóc i zrobić wszystko by odwieść ją od tego zamiaru.