24-03-2017, 13:30
(20-03-2017, 07:24)melkitheone napisał(a): Nie czułem nigdy nic złego w związku z posiadaniem tych rzeczy.napisze tak z wlasnego doswiadzenia , duch jak pojawia sie to chce, aby pomodlic sie w jego intencji ,dobrze by bylo abys zamowil msze sw w intencji zwykla lub gregorianska jest to kilka mszy w inencji zmarlej osoby ,oprocz tego sam tez mozesz sie pomodlic w intencji tej osoby ,zapalic biala swieczke w jego intencji i oczyscic przedmioty np posypujac je sola lub okadzic szalwia, to nie zaszkodzi tobie ani sp znajomemu ,za jakis czas napisz czy pomogly moje rady
A tamta sytuacja miała miejsce jeszcze za życia owej osoby, byliśmy tam w trójkę, a on jako jedyny nic nie widział ani nie czuł, ja widziałem zarys tej postaci i była dość duża, nie były to rozmiary człowieka, no chyba że koszykarza : i czułem przenikliwe zimno, natomiast trzecia osoba widziała postać dokładniej, mówiła, że ma paskudną wykrzywioną twarz.
Wogóle miałem wrażenie jakby podążała za tą trzecią osobą, po przyjściu znajomego zaczęła się cała sytuacja, popadały nam telefony, kontrolka w liczniku zaczęła migać jak szalona itp