06-04-2017, 21:58
Dodam jeszcze, że w sumie nie rozumiem tego porównania "inni", że A. A. Chrzanowska tak optymistycznie opisuje karty, a "inni" już nie ...
Jacy "inni"? Ciro Marchetti np. w dołączonej książeczce do swojej talii Tarot Snów bardzo podobnie opisuje kartę 3 Mieczy (o innych osobach również wcześniej wspomniałam). U niego 3 Mieczy to tylko dyskomfort i nic więcej ... argumentuje to Kabałą i Drzewem Życia - Sterfa 3 Forma (Binah) cytuję fragment z jego książeczki: "Dyskomfort, który odczuwamy, gdy życie układa się nie po naszej myśli." Czyż nie ma tutaj mowy o naszym ego ... ?
Sam Crowley opisuje tą kartę cytuję: " (..) Binah tu nie ma dobroczynnej Matki ukończeniem Trójcy z Kether i Chokmah. Ona reprezentuje ciemność Wielkiego Morza. To jest podkreślone przez niebiańskie panowanie Saturna w Wadze. Ta karta jest ciemna i ciężka; to jest, że tak powiem, łono Chaosu. Jest to intensywna czająca się pasja tworzenia, a jej dzieci to są potwory."
Binah - Zrozumienie: kreatywność, planowanie i rozwój, ograniczając rzeczy, Autorytet, pierwszy krytyczny impuls...
Może dodam jeszcze, że sam Artur Edward Waite, jak i Aleister Crowley wywodzili z tego samego środowiska - Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku, a jednak mimo wszystko, są dość duże różnice w interpretacji tych kart, a bynajmniej dla mnie. Moim zdaniem Waite to symbolika i archetyp, a u Crowleya mamy czystą symbolikę, która różnie ma prawo być odbierana, choć sam symbol powinien być uniwersalny dla każdego z nas. Problem w tym, że Crowley wydał swoje dzieło - "The Book of Thoth" (Crowley) - "Księga Thota", ale ja osobiście uważam, że tam jest tylko i wyłącznie jego własna interpretacja, jego własne myśli i spostrzeżenia na temat kart Tarota ... z którymi czasami się nie zgadzam, ponieważ ich po prostu nie "czuję", nie "widzę" w tym jego wydaniu ... mogę?, mogę i mam do tego prawo ... Tak jak i ty masz prawo do tego, aby "dziwić się" dlaczego A. A. Chrzanowska tak a nie inaczej opisuje pewne karty.
Tak naprawdę cały nasz internet i te wszystkie dostępne materiały, są wynikiem czyiś doświadczeń lub po prostu powielaniem wizji Crowleya, wizji związanej z Księgą wielkiego Thota. A czym jest ta księga?
Księga Thota to nazwa nadana do wielu starożytnych egipskich tekstów i rzekomo zostały one napisane przez samego boga Thota, egipskiego boga oraz o jej istnieniu wiemy tylko z mitologii ...
Cenię sobie przede wszystkim to, co sobie ktoś sam wypracował z tymi kartami, a już naprawdę jestem wdzięczna za to, że chce się tym z kimś dzielić ... w jakiejkolwiek formie.
Jacy "inni"? Ciro Marchetti np. w dołączonej książeczce do swojej talii Tarot Snów bardzo podobnie opisuje kartę 3 Mieczy (o innych osobach również wcześniej wspomniałam). U niego 3 Mieczy to tylko dyskomfort i nic więcej ... argumentuje to Kabałą i Drzewem Życia - Sterfa 3 Forma (Binah) cytuję fragment z jego książeczki: "Dyskomfort, który odczuwamy, gdy życie układa się nie po naszej myśli." Czyż nie ma tutaj mowy o naszym ego ... ?
Sam Crowley opisuje tą kartę cytuję: " (..) Binah tu nie ma dobroczynnej Matki ukończeniem Trójcy z Kether i Chokmah. Ona reprezentuje ciemność Wielkiego Morza. To jest podkreślone przez niebiańskie panowanie Saturna w Wadze. Ta karta jest ciemna i ciężka; to jest, że tak powiem, łono Chaosu. Jest to intensywna czająca się pasja tworzenia, a jej dzieci to są potwory."
Binah - Zrozumienie: kreatywność, planowanie i rozwój, ograniczając rzeczy, Autorytet, pierwszy krytyczny impuls...
Może dodam jeszcze, że sam Artur Edward Waite, jak i Aleister Crowley wywodzili z tego samego środowiska - Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku, a jednak mimo wszystko, są dość duże różnice w interpretacji tych kart, a bynajmniej dla mnie. Moim zdaniem Waite to symbolika i archetyp, a u Crowleya mamy czystą symbolikę, która różnie ma prawo być odbierana, choć sam symbol powinien być uniwersalny dla każdego z nas. Problem w tym, że Crowley wydał swoje dzieło - "The Book of Thoth" (Crowley) - "Księga Thota", ale ja osobiście uważam, że tam jest tylko i wyłącznie jego własna interpretacja, jego własne myśli i spostrzeżenia na temat kart Tarota ... z którymi czasami się nie zgadzam, ponieważ ich po prostu nie "czuję", nie "widzę" w tym jego wydaniu ... mogę?, mogę i mam do tego prawo ... Tak jak i ty masz prawo do tego, aby "dziwić się" dlaczego A. A. Chrzanowska tak a nie inaczej opisuje pewne karty.
Tak naprawdę cały nasz internet i te wszystkie dostępne materiały, są wynikiem czyiś doświadczeń lub po prostu powielaniem wizji Crowleya, wizji związanej z Księgą wielkiego Thota. A czym jest ta księga?
Księga Thota to nazwa nadana do wielu starożytnych egipskich tekstów i rzekomo zostały one napisane przez samego boga Thota, egipskiego boga oraz o jej istnieniu wiemy tylko z mitologii ...
Cenię sobie przede wszystkim to, co sobie ktoś sam wypracował z tymi kartami, a już naprawdę jestem wdzięczna za to, że chce się tym z kimś dzielić ... w jakiejkolwiek formie.