Jeśli twierdzisz, że w tym wyliczeniu, gdzie sumujemy naszą datę urodzenia (dzień+ miesiąc+rok) i wychodzi ci pierwsza liczba (tuż po redukcji) 58, to widzę, że w sumie powinieneś bardziej swoją uwagę skupić na liczbie 4 ... nie 13, tak samo jest i u mnie ... 22 = 2+2=4
Dodaj np. 1984= 19+84=103.... Karta XIII Śmierć i liczba 13 ma pozytywne wsparcie u mnie. Pozytywnie się realizuje i silne, być może dlatego np. jestem osobą przesądną, to jednak nie ulegam i nie podporządkowuję mojego życia temu ... U ciebie widzę, że masz skłonności do obsesji i nadmiernego doszukiwania się "dziury w całym". Oczywiście biorąc pod uwagę liczbę 58 ...
Sama liczba 58 odnosi się bardziej do naszej ziemskiej, monetarnej i umysłowej treści naszego życia, niż tej emocjonalnej i duchowej. Tworzymy naszą własną rzeczywistość po przez nasze myśli i działania, więc możemy skorzystać z indywidualnych mocy, a to wymaga przede wszystkim pozytywnego nastawienia i postępowych działań w celu czerpania korzyści z tytułu wszelkiego rodzaju możliwości w naszym życiu. Odpowiednik tej liczby w kartach tarota to 4 Mieczy - sam sobie to łóżko pościeliłeś ... Nie wiem z czym była twoja choroba psychiczna związana, ale wydaje się być tak, że karta XIII Śmierć, to był tylko zapłon zmian i w niej tkwisz na własne życzenie... nie ma ona na ciebie większego wpływu, nie dominuje twojego charakteru, ponieważ większą dominującą rolę u ciebie odgrywa liczba 4, która pokazuje tutaj większą swoją moc w działaniu. Na tej liczbie bardziej bym się skupiła ...
58 to też 2x29 - Pewność siebie. Rezon. Poczucie własnej wartości. Samoocena. Koordynacja. Adept. Umiejętności. Talenty. Kompetencja. Ekspertyza. Specjalność. Biegły. Zdolny... i to x 2...
Można by tak wiele pisać ... podaję ci jedynie dowody na to, że 13 tutaj nie odgrywa dominującej roli u ciebie... I choć numer 58 często uznawany jest za numer pechowy i nieszczęśliwy, to ja tutaj prędzej doszukuję się powiązań karmicznych, nie piętna lub klątwy, którą ty sam widzisz ...
Dodaj np. 1984= 19+84=103.... Karta XIII Śmierć i liczba 13 ma pozytywne wsparcie u mnie. Pozytywnie się realizuje i silne, być może dlatego np. jestem osobą przesądną, to jednak nie ulegam i nie podporządkowuję mojego życia temu ... U ciebie widzę, że masz skłonności do obsesji i nadmiernego doszukiwania się "dziury w całym". Oczywiście biorąc pod uwagę liczbę 58 ...
Sama liczba 58 odnosi się bardziej do naszej ziemskiej, monetarnej i umysłowej treści naszego życia, niż tej emocjonalnej i duchowej. Tworzymy naszą własną rzeczywistość po przez nasze myśli i działania, więc możemy skorzystać z indywidualnych mocy, a to wymaga przede wszystkim pozytywnego nastawienia i postępowych działań w celu czerpania korzyści z tytułu wszelkiego rodzaju możliwości w naszym życiu. Odpowiednik tej liczby w kartach tarota to 4 Mieczy - sam sobie to łóżko pościeliłeś ... Nie wiem z czym była twoja choroba psychiczna związana, ale wydaje się być tak, że karta XIII Śmierć, to był tylko zapłon zmian i w niej tkwisz na własne życzenie... nie ma ona na ciebie większego wpływu, nie dominuje twojego charakteru, ponieważ większą dominującą rolę u ciebie odgrywa liczba 4, która pokazuje tutaj większą swoją moc w działaniu. Na tej liczbie bardziej bym się skupiła ...
58 to też 2x29 - Pewność siebie. Rezon. Poczucie własnej wartości. Samoocena. Koordynacja. Adept. Umiejętności. Talenty. Kompetencja. Ekspertyza. Specjalność. Biegły. Zdolny... i to x 2...
Można by tak wiele pisać ... podaję ci jedynie dowody na to, że 13 tutaj nie odgrywa dominującej roli u ciebie... I choć numer 58 często uznawany jest za numer pechowy i nieszczęśliwy, to ja tutaj prędzej doszukuję się powiązań karmicznych, nie piętna lub klątwy, którą ty sam widzisz ...