20-04-2017, 22:52
Hej jestem 11 (redukcja z 29) z Drogi Zycia...(a 22 z Dnia Urodzenia)
Dwa lata temu urodzilam synka 7 z Drogi Zycia i cos we mnie peklo...zaszlo wiele zmian w moim charakterze.
Zaczelam wlasnie przec do przodu...wzielam auto na kredyt, dostalam podwyzke w pracy...uporalam sie z mobbingiem dzieki temu ze poszlam do Rady Zakladowej...
Wiem ze zyje!
Wczesniej tylko chowalam sie i wszystkiego balam...a teraz nabralam wiatru w zagle.
Ta zmiana dokonala sie nagle...nie wiem, nie analizowalam wszystkich okolicznosci pod wzgledem numerologicznym...ale na pewno cos temu bardzo sprzyjalo.
ROk 2016 w calosci zaliczam do udanych...jakbym na nowo sie urodzila...
7 tygodni temu urodzilam corke 22 z Drogi Zycia...taki przypadek
Jestem naprawde ciekawa jak to u nas w domu bedzie
Maz jest 8 z Drogi Zycia...wiec sprawiedliwosc juz mamy.
Dwa lata temu urodzilam synka 7 z Drogi Zycia i cos we mnie peklo...zaszlo wiele zmian w moim charakterze.
Zaczelam wlasnie przec do przodu...wzielam auto na kredyt, dostalam podwyzke w pracy...uporalam sie z mobbingiem dzieki temu ze poszlam do Rady Zakladowej...
Wiem ze zyje!
Wczesniej tylko chowalam sie i wszystkiego balam...a teraz nabralam wiatru w zagle.
Ta zmiana dokonala sie nagle...nie wiem, nie analizowalam wszystkich okolicznosci pod wzgledem numerologicznym...ale na pewno cos temu bardzo sprzyjalo.
ROk 2016 w calosci zaliczam do udanych...jakbym na nowo sie urodzila...
7 tygodni temu urodzilam corke 22 z Drogi Zycia...taki przypadek
Jestem naprawde ciekawa jak to u nas w domu bedzie
Maz jest 8 z Drogi Zycia...wiec sprawiedliwosc juz mamy.