30-01-2013, 20:30
Ja lubie wyciągnąć jedną kartę na dzień. Zanim pójdę do pracy . Czasami wyciagam trzy karty tak jak tu koleżanka wyżej. Na rano, południe i wieczór . dziękitemu poznałam lepiej karty i poznaje nadal . To jest dobra szkoła na początek. Z czasem człowiek się rozkręca i robi coraz większe rozkłady. Ktoś tu kiedyś powiedziak ze z kartami to jest tak jak z nauka czytania. Pierw uczymy się liter -a potem czytamy całe wyrazy. Całe zdania.