05-07-2017, 09:35
Ten rozkład całkowicie wyczerpuje odpowiedź na pytanie- czy zdradził, zdradziła ? Jest bardzo rozbudowany, według mojej oceny za bardzo. Choć odpowie na każde pytanie zdradzonej osoby... gdzie... z kim...co czuje.. to według mnie jest tego za wiele. Bardzo trudno będzie ocenić pozycję 1- czy zdradził, zdradziła ? Od niej zależy czy będą położone następne karty. Tutaj mam dylemat, tyle sposobów zdrad ile osób które się na takie zachowanie decydują. Jaka karta potwierdzi zdradę, a jaka ją na 100% wykluczy ? Przecież oprócz kart "oczywistych" jest cała reszta talii Tarota.
Tutaj jest według mnie błąd, zawarty w konstrukcji rozkładu. Po pierwszej karcie wykluczającej lub potwierdzającej zdradę kładziemy następne, w przypadku gdy ocenimy że zdrada miała miejsce. Ja osobiście posługuję się rozkładem Alicji Chrzanowskiej- zdrada. Kładę go bardzo rzadko i w zasadzie dla potwierdzenia faktu, jeśli osoba która pyta jest prawie pewna zdrady. Nie jest tak rozbudowany, bo tylko- albo 8 kart i oprócz pozycji - czy faktycznie doszło do zdrady, określa stosunek partnerów do siebie obecnie, z jakiego powodu osoba pytająca podejrzewa zdradę i radzi jakie można podjąć kroki. Kładzie się wszystkie karty, także obraz jest pełniejszy, nawet jeśli mamy wątpliwości.
Tutaj jest według mnie błąd, zawarty w konstrukcji rozkładu. Po pierwszej karcie wykluczającej lub potwierdzającej zdradę kładziemy następne, w przypadku gdy ocenimy że zdrada miała miejsce. Ja osobiście posługuję się rozkładem Alicji Chrzanowskiej- zdrada. Kładę go bardzo rzadko i w zasadzie dla potwierdzenia faktu, jeśli osoba która pyta jest prawie pewna zdrady. Nie jest tak rozbudowany, bo tylko- albo 8 kart i oprócz pozycji - czy faktycznie doszło do zdrady, określa stosunek partnerów do siebie obecnie, z jakiego powodu osoba pytająca podejrzewa zdradę i radzi jakie można podjąć kroki. Kładzie się wszystkie karty, także obraz jest pełniejszy, nawet jeśli mamy wątpliwości.