27-07-2017, 18:51
Zawsze coś mnie przyciągało do numerologicznych jedenastek i często jest tak, że np. jestem pod wrażeniem jakiegoś artysty i okazuje się , że jest to 11. Prawie wszyscy moi przyjaciele lub sympatie to numerologiczne 11 lub 33. Bije od tych ludzi zrozumienie i tolerancja. To ludzie obok których chciałoby się usiąść i słuchać jak żyć. Są to osoby które myśleniem wykraczają poza ograniczenia ego. Jednocześnie też nie wszyscy uważam wykorzystują swój potencjał. Jak np. moja ciotka osoba inteligentna i emanująca empatią wraz z wiekiem zmieniła się w kobietę podporządkowaną innym.