27-07-2017, 20:09
Nie tyle myślę o tym ,czy dobro do mnie, wróci, co wiem, że za każdy czyn będę kiedyś rozliczona. Czytanie relacji ze śmierci klinicznej uświadomiło mi to. Dlatego uważam na czyny i słowa. Nie sądzę żeby karma wracała w tym samym życiu, niemniej mam silne przeczucie, że istnieje wyższa sprawiedliwość.