[Blue22]

Witam wszystkich bardzo serdecznie! 
Chciałabym się dowiedzieć jednej rzeczy, mianowicie już kiedyś wykonywałam zaklęcie ze zdjęciem, wodą i świeczką "na to aby on wrócił/odezwał się" i po 2 tygodniach i jednym dniu ów mężczyzna odezwał się do mnie. Po upływie 2 tygodni od wykonania tego zaklęcia wykonałam go ponownie, ale dodałam kwestie "niech mnie pokocha". No znowu ten mężczyzna do mnie się odezwał i pisał do mnie inaczej, lepiej, trochę tak jakby mnie podrywając. W poniedziałek mija 2 tygodnie od wykonania po raz drugi zaklęcia. Moje pytanie brzmi - czy jest sens, wykonywania tego zaklęcia po raz trzeci ? Chciałabym aby ten mężczyzna często się do mnie odzywał jako 1-szy, wiem że skrywa do mnie jakieś uczucia i chciałabym aby się do nich przyznał.

Pozdrawiam!

Też zrobiłam kiedyś taki "niegroźny rytualik"... i przeżyłam piekło na ziemi... Nie życzę tego nikomu. Jak będziesz robić takie rzeczy to nie dość, że Ci z tym panem pewnie nie wyjdzie to jeszcze zostaniesz sama - bez możliwości bycia z kimkolwiek - sprawdzone. Odpuść sobie robienie takich rzeczy bo może się okazać, że to wróci do Ciebie za jakiś czas i co wtedy? Czasem takie rytuały uderzają w nas po jakimś czasie...Ja gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym tego nie zrobiła, chociaż wtedy myślałam tak jak Ty. Nawet jeśli on do Ciebie napisał to był to pewnie przypadek. Jeśli jest Ci pisany to i tak będziecie razem, ale jeśli nie to żadna siła go nie zatrzyma.