08-12-2011, 22:27
takie strachy często biorą się z dzieciństwa i po prostu traumy, którą wyparliśmy i nieraz nie pamiętamy nawet tego zdarzenia - a jednak ono zakodowane gdzieś tam w podświadomości nadal żyje...
nie koniecznie to musi być Twój przypadek, ale jednak warto się nad tym zastanowić.
na sen (oraz jak coś w nocy spać nie daje) są dobre: granat, cytryn, ametyst.
jeszcze inaczej, wkładaj pod poduszkę coś co jest dla Ciebie gwarantem albo synonimem bezpieczeństwa (cokolwiek, byle dało się na tym głowę położyć). jeśli Twoi Bliscy podarowali Ci kiedyś jakieś materiałowe wstążki (najlepiej z prezentem ) to będzie dobra rzecz.
ponadto mi pomagają psalmy (zwłaszcza 4, i wers: "Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. ") ale nie każdy to lubi i dobrze toleruje
nie koniecznie to musi być Twój przypadek, ale jednak warto się nad tym zastanowić.
na sen (oraz jak coś w nocy spać nie daje) są dobre: granat, cytryn, ametyst.
jeszcze inaczej, wkładaj pod poduszkę coś co jest dla Ciebie gwarantem albo synonimem bezpieczeństwa (cokolwiek, byle dało się na tym głowę położyć). jeśli Twoi Bliscy podarowali Ci kiedyś jakieś materiałowe wstążki (najlepiej z prezentem ) to będzie dobra rzecz.
ponadto mi pomagają psalmy (zwłaszcza 4, i wers: "Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. ") ale nie każdy to lubi i dobrze toleruje