12-01-2018, 00:20
Dość długo przepracowywałam tę kartę, układałam ją sobie w głowie i w moich rozkładach...teraz mogę powiedzieć, że już mam ją z grubsza obczajoną.
Więc ja ją sobie oswoiłam tak: trójka buław to energia zaraz po tym jak przybrała określoną formę, ma już środki do osiągnięcia celu i wybrała kierunek działania.
Jednak inaczej odbieram tę kartę niż Basia... Dla mnie postać na karcie stoi plecami do swojej przeszłości, już nie walczy ze sobą, nie ma gonitwy myśli (buławy to nie miecze, nie ma tu nadmiernego kombinowania)... Wprost przeciwnie, wszystko ma już obmyślone, zaplanowane i jest gotowa wyruszyć w każdej chwili: ma na sobie ubranie podróżne, płaszcz, do ręki wzięła jedną z buław, patrzy przed siebie i czeka tylko na statek, który zabierze ją do celu (w kieszeni ma zapewne bilet, a poza kadrem leży walizka ).
Więc ja ją sobie oswoiłam tak: trójka buław to energia zaraz po tym jak przybrała określoną formę, ma już środki do osiągnięcia celu i wybrała kierunek działania.
Jednak inaczej odbieram tę kartę niż Basia... Dla mnie postać na karcie stoi plecami do swojej przeszłości, już nie walczy ze sobą, nie ma gonitwy myśli (buławy to nie miecze, nie ma tu nadmiernego kombinowania)... Wprost przeciwnie, wszystko ma już obmyślone, zaplanowane i jest gotowa wyruszyć w każdej chwili: ma na sobie ubranie podróżne, płaszcz, do ręki wzięła jedną z buław, patrzy przed siebie i czeka tylko na statek, który zabierze ją do celu (w kieszeni ma zapewne bilet, a poza kadrem leży walizka ).