13-01-2018, 11:05
Moja refleksja noworoczna https://www.ezoterum.pl/publikacje/taroc...rocie-541/
„Od zawsze on już wiedział, że „zero” jest jemu dane.
Początek, koniec, wszystko i nic, to jest mu przypisane.”
E. Winiarska „Mądry Głupiec”
Zbliża się koniec roku, w związku z tym zastanawiamy się częściej nad tym co udało nam się osiągnąć, do czego chcemy dążyć, z czego jesteśmy zadowoleni, a co przydałoby się zmienić. Końcówka roku, to zazwyczaj jest to czas rozliczenia i refleksji nad tym, co było oraz okres składania obietnic sobie i innym. Dla niektórych, może to być czas na pozostawienie za sobą tego co już było. Czas na wędrówkę, która pomoże uzmysłowić sobie czego tak naprawdę chcemy oraz na poszukiwanie nowych rozwiązań.
W podróż tą możemy wyruszyć wraz z tarotowym Głupcem przepełnionym entuzjazmem dziecka i spontanicznością z jaką wita ono wszelkie nowe zadania. Od tej karty rozpoczyna się talia Tarota, a wielu teoretyków objaśnia sceny dziejące się na 22 kartach atutowych, jako kolejne przygody Głupca. Karta ta zwykle oznaczana jest cyfrą zero lub nie ma numeru i przyporządkowana jest do znaku Bliźniąt.
Nazwa karty może pozornie budzić nieciekawe skojarzenia i mieć znaczenie pejoratywne. Przecież każdy z nas wie kogo określa w znaczeniu potocznym słowo „głupiec”. Mianem tym zazwyczaj określamy człowieka nieodpowiedzialnego, niedojrzałego lub o ograniczonym potencjale intelektualnym. Pamiętajmy jednak, że źródła pochodzenia tego słowa możemy upatrywać w czasach, kiedy to na przełomie XVI/XVII w. na dworach zatrudniano błaznów którzy, nie tylko zabawiali możnych tego świata, ale również poddawali ostrej krytyce ich poczynania, tworząc cięte dowcipy polityczne i obyczajowe. Ośmieszali głupotę i hipokryzję, fanatyzm, pruderię oraz nieudolność. Głupiec może także symbolizować nonkonformistów czyli ludzi, którzy w swoich poczynaniach nie kierują się ani wiedzą, ani logiką, których nie można „zaszufladkować”, albowiem do celu dążą i osiągają go, kierując się sobie wiadomymi sposobami czyli własną intuicją oraz wiarą w słuszność tego, co robią. Równocześnie zachowują oni niewinność dziecka, które nie zna zagrożeń, nie boi się niczego ani nikogo. W swoich przedsięwzięciach wykazują się odwagą, radością, niewinnością, otwartością i spontanicznością, czyli cechami charakterystycznymi dla człowieka z czystym sumieniem.
Osoba w tej karcie jest pełna ciekawości świata i ludzi, której nie ograniczy i nie unicestwi żadna przeszkoda. Jest ona przywiązana do piękna i estetyki. Cechuje ją ogromna odwaga oraz dążenie do osiągnięcia absolutnej wolności i wyrwania się ze stereotypów. Głupiec wykorzysta wszystkie swoje możliwości, aby bez ograniczeń i w sposób swobodny pokonać swoją drogę. Jest on odważny i wolny, pełen zachwytu i miłości do wszystkiego tego co odkrywa, w związku z tym bywa czasem nieobliczalny. Tak naprawdę w karcie Głupca można być w swej życiowej drodze wiele razy, bądź to z własnej woli, albo też wówczas kiedy stwierdzimy, że mamy już pewnych rzeczy dosyć, nie tak chcemy żyć i zapragniemy wszystko zmienić. Zazwyczaj decydujemy się wtedy na nowy początek naszej drogi człowieczej, która zaczyna się w punkcie zero, zarówno intelektualnym jak i duchowym oraz uczuciowym. W trakcie tej wędrówki może okazać się, że mieliśmy wcześniej inne pojęcie o świecie i zmienimy swoje przekonania oraz sami zaczniemy się zmieniać. Zaczniemy kształtować siebie na nowo, od początku. W trakcie tego procesu możemy poczuć się jak dziecko, które dopiero co uczy się chodzić, mówić, żyć, kochać, tworzyć oraz dostrzegać inne wartości. Wędrówka z Głupcem może również uświadomić nam, że wszystkie prawdy są jeszcze do osiągnięcia, a nasza otwartość i odwaga mogą sprawić, że Głupiec przeobrazi się z czasem w mędrca, który wie, że porażka oraz krzywda to doświadczenia, które nas wzbogacają i czynią silniejszymi. Wyruszając w podróż z Głupcem nie zapominajmy jednakże o tym, że noszona w naszym sercu dobroć, nie powinna przeradzać się w naiwność, ponieważ świat bywa brutalny. Nie pozwalajmy wykorzystywać się przez innych ludzi, uczmy się asertywności i pamiętajmy, że w niektórych sytuacjach milczenie jest złotem, ponieważ wbrew pozorom nadmiernej szczerości nikt nie lubi. Skupmy się bardziej na sobie, a na pewno będzie nam dane dostrzec, że w istocie ludzkiej jest tyle możliwości i tyle uczuć, że szkoda, aby nie poznawała ona życia w pełni i tkwiła ciągle w miejscu - w jednej pracy, w tym samym kręgu znajomych, zainteresowań lub zamieniła się w bluszcz oplatającym mimo wszystko i wbrew wszystkiemu jednego partnera.
„Od zawsze on już wiedział, że „zero” jest jemu dane.
Początek, koniec, wszystko i nic, to jest mu przypisane.”
E. Winiarska „Mądry Głupiec”
Zbliża się koniec roku, w związku z tym zastanawiamy się częściej nad tym co udało nam się osiągnąć, do czego chcemy dążyć, z czego jesteśmy zadowoleni, a co przydałoby się zmienić. Końcówka roku, to zazwyczaj jest to czas rozliczenia i refleksji nad tym, co było oraz okres składania obietnic sobie i innym. Dla niektórych, może to być czas na pozostawienie za sobą tego co już było. Czas na wędrówkę, która pomoże uzmysłowić sobie czego tak naprawdę chcemy oraz na poszukiwanie nowych rozwiązań.
W podróż tą możemy wyruszyć wraz z tarotowym Głupcem przepełnionym entuzjazmem dziecka i spontanicznością z jaką wita ono wszelkie nowe zadania. Od tej karty rozpoczyna się talia Tarota, a wielu teoretyków objaśnia sceny dziejące się na 22 kartach atutowych, jako kolejne przygody Głupca. Karta ta zwykle oznaczana jest cyfrą zero lub nie ma numeru i przyporządkowana jest do znaku Bliźniąt.
Nazwa karty może pozornie budzić nieciekawe skojarzenia i mieć znaczenie pejoratywne. Przecież każdy z nas wie kogo określa w znaczeniu potocznym słowo „głupiec”. Mianem tym zazwyczaj określamy człowieka nieodpowiedzialnego, niedojrzałego lub o ograniczonym potencjale intelektualnym. Pamiętajmy jednak, że źródła pochodzenia tego słowa możemy upatrywać w czasach, kiedy to na przełomie XVI/XVII w. na dworach zatrudniano błaznów którzy, nie tylko zabawiali możnych tego świata, ale również poddawali ostrej krytyce ich poczynania, tworząc cięte dowcipy polityczne i obyczajowe. Ośmieszali głupotę i hipokryzję, fanatyzm, pruderię oraz nieudolność. Głupiec może także symbolizować nonkonformistów czyli ludzi, którzy w swoich poczynaniach nie kierują się ani wiedzą, ani logiką, których nie można „zaszufladkować”, albowiem do celu dążą i osiągają go, kierując się sobie wiadomymi sposobami czyli własną intuicją oraz wiarą w słuszność tego, co robią. Równocześnie zachowują oni niewinność dziecka, które nie zna zagrożeń, nie boi się niczego ani nikogo. W swoich przedsięwzięciach wykazują się odwagą, radością, niewinnością, otwartością i spontanicznością, czyli cechami charakterystycznymi dla człowieka z czystym sumieniem.
Osoba w tej karcie jest pełna ciekawości świata i ludzi, której nie ograniczy i nie unicestwi żadna przeszkoda. Jest ona przywiązana do piękna i estetyki. Cechuje ją ogromna odwaga oraz dążenie do osiągnięcia absolutnej wolności i wyrwania się ze stereotypów. Głupiec wykorzysta wszystkie swoje możliwości, aby bez ograniczeń i w sposób swobodny pokonać swoją drogę. Jest on odważny i wolny, pełen zachwytu i miłości do wszystkiego tego co odkrywa, w związku z tym bywa czasem nieobliczalny. Tak naprawdę w karcie Głupca można być w swej życiowej drodze wiele razy, bądź to z własnej woli, albo też wówczas kiedy stwierdzimy, że mamy już pewnych rzeczy dosyć, nie tak chcemy żyć i zapragniemy wszystko zmienić. Zazwyczaj decydujemy się wtedy na nowy początek naszej drogi człowieczej, która zaczyna się w punkcie zero, zarówno intelektualnym jak i duchowym oraz uczuciowym. W trakcie tej wędrówki może okazać się, że mieliśmy wcześniej inne pojęcie o świecie i zmienimy swoje przekonania oraz sami zaczniemy się zmieniać. Zaczniemy kształtować siebie na nowo, od początku. W trakcie tego procesu możemy poczuć się jak dziecko, które dopiero co uczy się chodzić, mówić, żyć, kochać, tworzyć oraz dostrzegać inne wartości. Wędrówka z Głupcem może również uświadomić nam, że wszystkie prawdy są jeszcze do osiągnięcia, a nasza otwartość i odwaga mogą sprawić, że Głupiec przeobrazi się z czasem w mędrca, który wie, że porażka oraz krzywda to doświadczenia, które nas wzbogacają i czynią silniejszymi. Wyruszając w podróż z Głupcem nie zapominajmy jednakże o tym, że noszona w naszym sercu dobroć, nie powinna przeradzać się w naiwność, ponieważ świat bywa brutalny. Nie pozwalajmy wykorzystywać się przez innych ludzi, uczmy się asertywności i pamiętajmy, że w niektórych sytuacjach milczenie jest złotem, ponieważ wbrew pozorom nadmiernej szczerości nikt nie lubi. Skupmy się bardziej na sobie, a na pewno będzie nam dane dostrzec, że w istocie ludzkiej jest tyle możliwości i tyle uczuć, że szkoda, aby nie poznawała ona życia w pełni i tkwiła ciągle w miejscu - w jednej pracy, w tym samym kręgu znajomych, zainteresowań lub zamieniła się w bluszcz oplatającym mimo wszystko i wbrew wszystkiemu jednego partnera.