24-01-2018, 02:27
Ja bardzo lubię sam zapach Białej Szałwii...
Jednak Szałwia - tak jak zauważyła Perełka - wydziela dużo dymu, rzeczywiście trzeba zdmuchnąć płomień i pozwolić się jej tylko żarzyć, jedna gałązeczka zupełnie wystarczy.
Tak więc jeśli zależy mi tylko na samym zapachu, to stosuję prosty myk - umieszczam kilka większych listków (albo gałązkę) na górze w kominku zapachowym, tam gdzie się wlewa normalnie olejek lub wosk... pod spodem zapalam tea-lighta.
Taka gałązka wydziela zapach stale (dopóki się pali świeczka), a nie jest on tak intensywny jak przy spalaniu, no i gałązka nie wydziela dymu.
W ten sam sposób można wprowadzić do swojego domu inne naturalne zapachy z suszonych ziół czy przypraw - np. Lawendę czy Goździki...
Jednak Szałwia - tak jak zauważyła Perełka - wydziela dużo dymu, rzeczywiście trzeba zdmuchnąć płomień i pozwolić się jej tylko żarzyć, jedna gałązeczka zupełnie wystarczy.
Tak więc jeśli zależy mi tylko na samym zapachu, to stosuję prosty myk - umieszczam kilka większych listków (albo gałązkę) na górze w kominku zapachowym, tam gdzie się wlewa normalnie olejek lub wosk... pod spodem zapalam tea-lighta.
Taka gałązka wydziela zapach stale (dopóki się pali świeczka), a nie jest on tak intensywny jak przy spalaniu, no i gałązka nie wydziela dymu.
W ten sam sposób można wprowadzić do swojego domu inne naturalne zapachy z suszonych ziół czy przypraw - np. Lawendę czy Goździki...