Jak każe obyczaj w tłusty czwartek królują na naszych stołach pączki i faworki. Czasami smażę tradycyjne pączki, ale jak mam mniej czasu, tak jak dziś robię szybkie i przepyszne pączki całuski. Przepis mam od mamy, która smażyła całuski już w latach 80 tych. Przepadam za ich smakiem nie tylko z sentymentu Najsmaczniejsze są zaraz po przyrządzeniu, jeszcze ciepłe.
Pączki całuski
Składniki:
1 twarożek homo
2- 3 jajka
około 1,5 szklanki mąki (krupczatka wymieszana pół na pół z mąką tortową)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu( lub octu spirytusowego)
szczypta soli
Wszystkie produkty o temperaturze pokojowej wymieszać. Ciasto zmiksować i odstawić na 30 minut. Smażyć w głębokim tłuszczu ( najlepiej na smalcu). Kłaść porcję ciasta na rozgrzany tłuszcz, dwoma łyżkami metalowymi maczanymi w tłuszczu. Nabierać łyżkę ciasta i zsuwać ją drugą łyżką do gorącego tłuszczu. Jak całusek przyrumieni się z jednej strony, obrócić na drugą. Usmażone odkładać na kuchenny ręcznik by je odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.
Smacznego