13-02-2018, 10:52
Piszę z telefonu i chyba z tąd polem z publikacją.
Ja miałam inicjacje na odległość. Gdy się na to zdecydowałam wiedziałam 3 po 3 z czym to się je, ale widziałam pozytywne zmiany u mojego przyjaciela, który się tym interesował. Wiec na zasadzie "ok zrobię coś dla siebie". Padła ta decyzja. Nie żałuję, bo z tej śmieszne decyzji wyszło coś czego nie chciałabym zmieniać
Ja miałam inicjacje na odległość. Gdy się na to zdecydowałam wiedziałam 3 po 3 z czym to się je, ale widziałam pozytywne zmiany u mojego przyjaciela, który się tym interesował. Wiec na zasadzie "ok zrobię coś dla siebie". Padła ta decyzja. Nie żałuję, bo z tej śmieszne decyzji wyszło coś czego nie chciałabym zmieniać