08-03-2018, 21:50
Dzięki za odpowiedź, teraz przynajmniej wiem jak takie zjawiska się nazywają
Myślałem po przeczytaniu informacji z linków nad tematem i nie przypomniałem sobie sytuacji, gdy coś innego oprócz lat życia czy miesięcy miało dla mnie jakiś przypisany kolor. Miesiące w moim kalendarzu zawsze "koloruję" według tego, jaka pogoda zazwyczaj panuje w konkretnym miesiącu czy jaka jest ogólna kolorystyka - np. czerwiec żółty bo słońce już grzeje i można jechać na plażę -> dlatego żółty bo słoneczko i piasek, lipiec ciemniejszy żółty -> bo cieplej, październik taki trochę ciemnoczerwony, czasami brązowawy, styczeń jasnoniebieski itp. i te kolory praktycznie nigdy nie był w mojej głowie zmienione, ale co do moich lat życia, które mają dopiero nadejść to mnie zastanawia, skąd niby miałem wiedzieć, że dany rok będzie z grubsza pasować do koloru, który miałem w głowie i moim nastawieniem wobec danej barwy a z perspektywy czasu widzę, że się to sprawdzało z moimi przeczuciami? To jest dla mnie dziwne.
Myślałem po przeczytaniu informacji z linków nad tematem i nie przypomniałem sobie sytuacji, gdy coś innego oprócz lat życia czy miesięcy miało dla mnie jakiś przypisany kolor. Miesiące w moim kalendarzu zawsze "koloruję" według tego, jaka pogoda zazwyczaj panuje w konkretnym miesiącu czy jaka jest ogólna kolorystyka - np. czerwiec żółty bo słońce już grzeje i można jechać na plażę -> dlatego żółty bo słoneczko i piasek, lipiec ciemniejszy żółty -> bo cieplej, październik taki trochę ciemnoczerwony, czasami brązowawy, styczeń jasnoniebieski itp. i te kolory praktycznie nigdy nie był w mojej głowie zmienione, ale co do moich lat życia, które mają dopiero nadejść to mnie zastanawia, skąd niby miałem wiedzieć, że dany rok będzie z grubsza pasować do koloru, który miałem w głowie i moim nastawieniem wobec danej barwy a z perspektywy czasu widzę, że się to sprawdzało z moimi przeczuciami? To jest dla mnie dziwne.