XVI - Wieża (Wieża Boga)
#81

Na pytanie co dalej z pracą, wypadła mi Wieża

W ciągu miesiąca zostałam zwolniona, bardzo to przeżyłam bo chciałam zajść w ciążę a nie mogłam, a bez pracy zostałam bez opieki pracodawcy. Totalny koniec, później długo byłam bezrobota. Plus jest taki że po pół roku zaszłam w ciążę, mimo wszystko ułożyłam sobie życie na nowo. 

Użyłam do osobistych rozkładów kart Thota, poniżej w karcie widzę scenę niczym z horroru, z apokalipsy. Kara, śmierć, zniszczenie. Nic nie zostaje, a nad wieżą jest oko boga który to wszystko zsyła. Obecny jest przelatujący gołąb z gałązką, lecz nie zwiastuje on nadzieji, gołąb jest czerwony i leci w inną stronę. Może dlatego że chce gdzie indziej zwiastować nowe życie, na pewno nie tutaj.

Ale......czuję zawsze że ten ogień chociaż pali to oczyszcza i że był potrzebny bo sprawy szły w złym kierunku. To nie są miecze przez które cierpię długo, tutaj mam koniec końców definitywny i nie ma szans na nowy początek. Zamykam rodział i nie wracam. Ale za to zaczynam gdzie indziej. Nawet się cieszę kiedy ta karta wypada ponieważ znaczy to że w końcu id czegoś się uwolnię.

[Obrazek: db_AC-_XVI_-_Der_Turm1.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości