25-04-2018, 21:34
(25-04-2018, 16:33)LunarChimera napisał(a): Na warsztatach aktorskich powtarzają jednak często,że nie warto wierzyć w coś tak mitycznego,jak talent. Troszkę się z tym zgadzam. Wszelkie braki w predyspozjach nie istnieją w obliczu ciężkiej pracy i ćwiczeń.
A ja pozwolę sobie się z tym nie zgodzić...
Ciężką pracą - jeśli nie towarzyszy temu nawet iskra talentu, predyspozycji, czy jakkolwiek to nazwać - można osiągnąć co najwyżej poziom bardzo dobrego rzemieślnika... a i to nie zawsze. Natomiast jeżeli mamy talent - to nic nam nie jest w stanie tego odebrać, nawet jak go nie "szlifujemy". No a jak już jest talent + praca .... to już w ogóle.